Nie ma lekarza endokrynologa w regionie
Przypomnijmy: według raportu Ministerstwa Zdrowia dla „przypadku pilnego” czas oczekiwania na wizytę do poradni endokrynologicznej wynosi 55 dni, a dla „przypadku stabilnego” 182 dni.
Jednak, jak zauważa portal gk24.pl, problemem nie jest tylko czas oczekiwania na wizytę, ale również miejsce. Okazuje się, że w Koszalinie nie ma poradni endokrynologicznej na NFZ. W województwie zachodniopomorskim jest ich 14, natomiast w regionie koszalińskim poradnia jest tylko jedna (w Kołobrzegu).
- Poradnie endokrynologiczne należą do poradni deficytowych, głównie z powodu braku lekarzy specjalistów. Narodowy Fundusz Zdrowia płaci za wszystkie świadczenia, również za tzw. nadwykonania, udzielone także w poradniach deficytowych. Ostatni konkurs na wyłonienie realizatora świadczeń z zakresu endokrynologii dotyczący miasta Koszalin i powiatu koszalińskiego ogłoszony był w maju 2021 roku. Na pierwsze półrocze (lipiec-grudzień 2021) poradnia miała otrzymać 149,5 tys. zł. Ofert nie było – wyjaśniła w rozmowie z gk24.pl Małgorzata Koszur, rzecznik zachodniopomorskiego oddziału NFZ.
Mało specjalistów w kraju
Jak przypomina portal, w Koszalinie nie ma endokrynologa przyjmującego w ramach NFZ, ponieważ umowa ze Szpitalem Wojewódzkim w Koszalinie na poradnię endokrynologiczną została rozwiązana na wniosek szpitala w 2014 roku z powodu braku specjalistów. Pacjenci muszą kierować się w związku z tym do innych ośrodków w celu odbycia konsultacji.
Sytuacja jest poważne również ze względu na niską liczbę specjalistów endokrynologii w Polsce. Portal powołał się na dane Naczelnej Izby Lekarskich, z których wynika, że według stanu na maj 2020 roku w kraju mamy około 1,6 tys. endokrynologów.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat: