Ostatni rok: niezwykły postęp na rynku robotów chirurgicznych
Ostatni rok przyniósł niezwykły postęp w rozwoju polskiego rynku robotyki chirurgicznej. Rosnące zapotrzebowanie i akceptacja robotyki chirurgicznej wynika z korzyści dla pacjentów, kadry medycznej oraz szpitali.
Kluczowymi czynnikami zwiększającymi wielkość rynku robotów chirurgicznych są: rosnące zapotrzebowanie na automatyzację w branży opieki zdrowotnej oraz trendy związane ze skalą wyzwań zdrowotnych wynikających ze starzenia się populacji, rosnącej liczby chorób przewlekłych oraz długu zdrowotnego powstałego w wyniku pandemii Covid - 19.
Pozytywną rolę odgrywa poprawa polityki refundacyjnej oraz inicjatywy publiczne w zakresie finansowania zabiegów z wykorzystaniem robotów.
Operacje i procedury, które kiedyś wymagały dużych nacięć i tygodni rekonwalescencji, są dzięki rozwojowi robotyki chirurgicznej minimalnie inwazyjne, bardziej precyzyjne i pozwalają pacjentom na powrót do normalnej aktywności życiowej w znacznie krótszym czasie.
70 robotów chirurgicznych w Polsce do 2027 r.
- Z naszych analiz wynika, że w Polsce do 2027 roku powinno być ok. 70 robotów chirurgicznych o różnych profilach zastosowania. Szacujemy, że rynek robotyki chirurgicznej w Polsce wzrośnie w latach 2022-2027 z 310 mln zł do 948 mln, co oznacza, że średnioroczny wzrost wartości (CAGR) tego segmentu wyniesie, aż 25%. Wysoka dynamika wynika nie tylko z trendu zakupu robotów przez kolejne szpitale, ale również ze wzrostu efektywności wykorzystania poszczególnych systemów. Szacowana w 2022 roku średnia liczba zabiegów na aparat w Polsce to ok. 180, przy czym najlepsze ośrodki wykonują ok. 400 zabiegów na jednym aparacie – wyjaśnia Joanna Szyman, członkini Rady Naczelnej i przewodnicząca Koalicji Robotyki Medycznej Polskiej Federacji Szpitali, prezeska zarządu Grupa NEO Hospital, wiceprezeska zarządu Grupy Upper Finance.
Obecnie najbardziej rozpowszechnionym na świecie, jak również w Polsce systemem jest robota da Vinci. W 2021 r. na całym świecie wykonano około 1,5 mln zabiegów z wykorzystaniem robota da Vinci, co oznacza 28% wzrost w porównaniu do 2020 r.
W Polsce liczba zabiegów chirurgicznych w Polsce wykonanych w asyście da Vinci rośnie jeszcze bardziej intensywnie. Szacowane tempo wzrostu liczby zabiegów w 2022 r. w stosunku do 2021 r. wynosi 48%. Największą dynamikę wykazuje chirurgia ogólna - 54 proc., następnie ginekologia – 49 proc. i urologia - 46 proc.
W USA na jeden system przypada na około 81 tys. mieszkańców. W Polsce, w chwili sporządzenia raportu, na jeden aparat da Vinci przypada 1,99 mln mieszkańców, oznacza to 26 proc. wzrost dostępności do systemów w stosunku do 2021 r., w którym wartość ta wynosiła 2,5 mln mieszkańców.
System da Vinci coraz bardziej popularny
- Dynamicznie rośnie liczba ośrodków publicznych wykorzystujących system da Vinci, ich udział w rynku na koniec 2022 r. wyniesie 78 proc. v. 75 proc. w 2021 r. Systematycznie zwiększa się również liczba zabiegów wykonywanych w placówkach publicznych. Jednostki publiczne odpowiadają obecnie za większość zabiegów w asyście da Vinci w Polsce. Pozytywny aspektem wspierającym dynamikę rynku jest pojawienie się finansowania NFZ dla radykalnej prostatektomii wykonywanej z wykorzystaniem robota. Niemniej jest to jedyna procedura, dla której wprowadzono dedykowaną wycenę, co nie zaspokaja potrzeb związanych z dostępem do procedur robotycznych dla innych specjalizacji, w tym ginekologii, chirurgii czy kardiologii – wyjasnia prof. Jarosław J. Fedorowski, Prezes Polskiej Federacji Szpitali, członek prezydium Europejskiej Federacji Szpitali oraz zarządu Światowej Federacji Szpitali.
Wyzwaniem, z którym mierzą się szpitale są ograniczenia w dostępie do kadry medycznej. Robotyka chirurgiczna stanowi szansę na złagodzenie skutków tych braków w dziedzinach chirurgicznych. Liczba chirurgów wykorzystujących system da Vinci w USA przekraczała w 2021 r. 35 tys., a poza USA powyżej 25 tys. W Polce mamy 55 chirurgów i 3 chirurżki z certyfikatem Intuitive Surgical producenta robota da Vinci.
- To jakość wykonania zabiegu i bezpieczeństwo pacjenta jest ostatecznym wyznacznikiem sukcesu chirurgii robotycznej. Chirurdzy korzystający z zaawansowanych technologii, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że ilość wykonanych zabiegów niekoniecznie określa umiejętności operacyjne i należy szybko dążyć do wskaźników efektywności, które oznaczają wykwalifikowaną umiejętność. Przykładem może być program progresji opartej na biegłości (PBP), który został oceniony i poddany licznym badaniom. W porównaniu do szkolenia tradycyjnego, uczestnicy szkolenia PBP uzyskiwali znacząco lepsze wyniki. Trening PBP zmniejszył liczbę błędów wykonawczych o 60% i skrócił czas zabiegu o 15 proc. Dlatego podstawowym warunkiem dalszego dynamicznego wzrostu robotyki chirurgicznej w Polsce jest odpowiedni system kształcenia kadr – podkreśla dr n. med. Paweł Wisz, urolog, członek zarządu w Europejskim Robotycznym Towarzystwie Urologicznym (ERUS).
Roboty chirurgiczne w leasingu i pay-per-use
Na rynku robotyki chirurgicznej pojawiają się nowi gracze rynkowi dysponujący modelami biznesowymi mającymi na celu obniżenie kosztów. Przechodzą w kierunku bardziej elastycznych modeli cenowych, takich jak leasing, wynajem lub pay-per-use.
Bieżąca analiza rozwoju produktów wskazuje na duże zainteresowanie robotami specyficznymi dla danej procedury, które są bardziej przystępne cenowo i kompaktowe bez obniżania wydajności. Umożliwiłoby to również mniejszym ośrodkom, dostęp do tej technologii przy jednoczesnym pokonywaniu bariery kosztowej.
Oczekuje się, że poza zmniejszeniem kosztów, dodatkowo wdrożenie sztucznej inteligencji (AI), rzeczywistości rozszerzonej, miniaturyzacja systemów i rozwój telechirurgii jeszcze bardziej ułatwi adaptację zrobotyzowanych systemów chirurgicznych w przyszłości.
Treść raportu dostępna poniżej:
https://upperfinance.pl/wp-content/uploads/2022/09/Raport_2022_2109.pdf
Raport stanowi kontynuację raportów „Rynek robotyki chirurgicznej w Polsce” tworzonych we współpracy z PMR Ltd. Sp. z o.o..
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat: