Poniesienie wynagrodzeń w ochronie zdrowia od 1 lipca
Od 1 lipca, zgodnie z nowelizacją ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników podmiotów leczniczych oraz niektórych innych ustaw, wzrosną minimalne pensje zatrudnionych na umowę o pracę medyków. Podwyzki czekają lekarzy, lekarzy dentystów, pielęgniarki, fizjoterapeutów, farmaceutów, diagnostów laboratoryjnych, personel pomocniczy.
W trakcie procdedowania noweli zainteresowani często stawiali pytanie o to, jak zostaną sfinansowane. Chodziło o mechanizm, który zastosuje Narodowy Fundusz Zdrowia na pokrycie kosztów podwyżek. Ma to być do końca br. 7,2 mld zł, ale prawdopodobnie kwota ta będzie jeszcze wyższa.
- Podniesienie wyceny świadczeń było rozwiązaniem postulowanym przez środowiska medyczne i stronę samorządową - zaznacza portal prawo.pl
O decyzji Ministerstwa Zdrowia dotyczącej tego, że podwyżki minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia zostaną sfinansowane w wycenie świadczeń, poinformował wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski podczas spotkania zespołu ds. ochrony zdrowia i polityki społecznej Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego (KWRiST).
W grę wchodziło również inne rozwiązanie, stosowane w poprzednich latach: dodatkowe środki przyznawano „na PESEL”.
- Stronie samorządowej zależało na tym, by od dosypywania pieniędzy na pewne cele, w tym wypadku na podwyżki dla konkretnej grupy pracowników, odejść – powiedziała Bernadeta Skóbel, radca prawny Związku Powiatów Polskich (ZPP) w rozmowie z portalem.
Pieniądze "na PESEL" byłyby gorszym rozwiązaniem
W nowelizacji ustawy natomiast mowa jest o tym, że wynagrodzenie osób niewykonujących zawodów medycznych ma być powiązane ze wzrostami płac w danym podmiocie w danym okresie. Mechanizm „na PESEL” nie dawałby możliwości sfinansowania podwyżek dla tej grupy pracowników.
– Gdyby środki NFZ zostały przekazane tylko na pracowników objętych załącznikiem do ustawy, spowodowałoby to utratę płynności szpitali, gdyż skala podwyżek jest duża. Szpitale nie miałyby z czego tych podwyżek wypłacić – mówi Bernadeta Skóbel na łamach prawo.pl
Sekretarz strony samorządowej KWRiST Marek Wójcik poinformował portal, że objęcie podwyżkami wynagrodzeń osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych oraz pracowników administracji oznacza, że NFZ na wzrost wynagrodzeń w półroczu wyda nie 7,2 mld zł ale 9 mld złotych, zgodnie z szacunkami ministra zdrowia.
Dodatkowo wycena świadczeń ma uwzględnić także częściowo inflację. Wójcik wylicza, że rocznie będzie to około 20 mld złotych. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji (AOTMiT) pracuje nad szczegółami wyceny, a w lipcu ma być przeprowadzone aneksowanie umów z NFZ. Do 10 sierpnia dyrektorzy placówek mają mieć zapewnione dodatkowe pieniądze na wypłatę wyższych, lipcowych wynagrodzeń.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.