Neonatologia i żądania płacowe: pensje powyżej 45 tys. zł na miesiąc to koniec szpitala

1 lat temu 45
29 neonatologów z dwóch oddziałów Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego przy ul. Polnej w Poznaniu wypowiedziało jednocześnie umowy o pracę Specjaliści nie zgadzają się na zmianę formy zatrudnienia, z umowy o pracę na kontraktową. Jak tłumaczą, odbije się to na organizacji pracy i bezpieczeństwie pacjentów  - W klinice nie będzie pracował już stały zespół, tylko grupy ad hoc dobieranych specjalistów, w zależności od rodzaju kontraktu - wyjaśnia  Łukasz Karpiński z Poznańskiego Związku Zawodowego Neonatologów Ponieważ toczące się rozmowy z dyrekcją nie przyniosły porozumienia, lekarze zdecydowali się na, jak sami to nazwali, "desperacki krok" Zarządzający szpitalem odnieśli się do sytuacji. - Trzy spośród czterech postulatów związku zostały natychmiast spełnione. Czwarty wniosek, dotyczący nieprzeciętnie wygórowanych żądań finansowych, jest dzisiaj niemożliwy do spełnienia - czytamy w oświadczeniu dyrekcji szpitala Jak tłumaczy szef placówki, prof. Maciej Wilczak, uznanie żądań przekraczających wielokrotnie stawki innych specjalistów będzie niesprawiedliwe, niemoralne i doprowadzi do niewypłacalności szpitala Zapewnia też, że niezależnie od finansowych postulatów związkowców, negocjuje z instytucjami odpowiedzialnymi za wycenę świadczeń waloryzację procedur z zakresu neonatologii. Planuje także zwołać  szeroka debatę, na którą zaprosi m.in. prezesa NFZ

Neonatolodzy z Poznania wypowiedzieli umowy. Jak tłumaczą, to "desperacki krok"

Grupa około 30 neonatologów z dwóch oddziałów Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego (GPSK) w Poznaniu z końcem czerwca złożyła wypowiedzenia umów o pracę. Lekarze nie zgadzają się na zmianę formy zatrudnienia, z umowy o pracę na kontrakty. Jak tłumaczą, odbije się to na organizacji pracy i bezpieczeństwie pacjentów.

- Ograniczenia w przyjmowaniu do pracy wysokospecjalizowanych lekarzy neonatologów po zakończonym szkoleniu specjalizacyjnym i proponowane zatrudnionym dotychczas na umowie o pracę przejście na umowy kontraktowe oznacza, że w klinice nie będzie pracował już stały zespół tylko grupy ad hoc dobieranych specjalistów, w zależności od rodzaju kontraktu - wyjaśnia  w oficjalnym komunikacie Łukasz Karpiński z Poznańskiego Związku Zawodowego Neonatologów.

Zdaniem lekarzy przejście na system kontraktowy "może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa pacjentów, zagrożeniem nie wynikającym ze złej woli lekarzy, ale systemu organizacji pracy".

Związkowiec zapewnił, że zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy zespół będzie pracował w dotychczasowym systemie jeszcze do dnia 30 września 2022 r., a złożone wypowiedzenia nazwał "desperackim krokiem". 

Obecnie - jak wskazuje Karpiński - renoma kliniki i jej poziom naukowy powodują, że w obu klinikach szkolenie specjalizacyjne (5 lat) realizuje 23 lekarzy rezydentów. Staże odbywają specjaliści z Polski i z zagranicy.

Dyrekcja szpitala o żądaniach neonatologów: doprowadzą do niewypłacalności szpitala

Rozmowy pomiędzy Związkiem Zawodowym Neonatologów a dyrekcją szpitala trwają już ponad dwa miesiące, ale zdaniem lekarzy nie przyniosły oczekiwanego porozumienia.

Nieco w innym świetle sytuację przedstawia dyrekcja szpitala. 

- Trzy spośród czterech postulatów związku zostały natychmiast spełnione. Czwarty wniosek dotyczący nieprzeciętnie wygórowanych żądań finansowych jest dzisiaj niemożliwy do spełnienia - czytamy w oświadczeniu dyrekcji szpitala. 

Jak tłumaczy szef placówki prof. Maciej Wilczak, aktualne wynagrodzenia 29 lekarzy neonatologów pochłaniają jedną czwartą wszystkich środków, które NFZ dedykuje neonatologii. Przeciętnie lekarz (neonatolog) zarabia obecnie w GPSK 23 tys. zł brutto miesięcznie. 

Dyrektor zapewnia, że zaproponował specjalistom 24-procentową podwyżkę, którą związek odrzucił. Aby zabezpieczyć oczekiwania finansowe, zasugerował przejście na kontrakty na trzy miesiące z gwarancją powrotu na pełen etat z wynagrodzeniem 30 tys. zł brutto, chcąc w ten sposób dać stronom czas na negocjacje. W końcu zaproponował umowy kontraktowe, przeznaczając na 29 kontraktów ponad 3 mln zł w skali kwartału. Jak opowiada, propozycja ta również została odrzucona. 

- Zatrudnienie w oparciu o umowę kontraktową jest dziś stosowane w prawie wszystkich szpitalach wobec lekarzy specjalistów, ponieważ jest to tańsza forma dla pracodawcy, szczególnie kiedy mówimy o pracownikach, których obejmuje drugi próg podatkowy. Neonatolodzy na Polnej jako jedyna grupa zawodowa pozostają na umowach o pracę, chociaż ci sami specjaliści w innych regionach kraju i pozostałych ośrodkach uniwersyteckich pracują od lat na kontraktach - czytamy w oświadczeniu dyrekcji. 

Jak tłumaczy Wilczak, doceniając najwyższej klasy profesjonalizm i zaangażowanie neonatologów, chciałby spełnić ich oczekiwania finansowe, ale "uznanie żądań przekraczających wielokrotnie stawki innych specjalistów zatrudnionych w szpitalu będzie niesprawiedliwe, niemoralne i doprowadzi do błyskawicznej niewypłacalności szpitala".

- Oczekiwane podwyżki do kwot przekraczających 45 tys. brutto miesięcznie dla lekarza neonatologa (18,5 mln zł w skali roku) sprawią, że szpital na Polnej zostanie zamknięty - podkreśla. 

"Negocjujemy waloryzację procedur z zakresu neonatologii". Szpital zwoła też debatę 

Wilczak zapewnia też, że niezależnie od finansowych postulatów związku dyrekcja negocjuje z instytucjami odpowiedzialnymi za wycenę świadczeń waloryzację procedur z zakresu neonatologii.

- W lutym tego roku przekazaliśmy Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji szczegółowe wyliczenia wskazujące, jak bardzo niedoszacowane są taryfy dla grup neonatologicznych, szczególnie dla tych, które wiążą się z intensywnym leczeniem noworodka - tłumaczy. 

Zaprosił do rozmów także krajowego konsultanta ds. neonatologii prof. Ewę Helwich, aby zaprezentować jej oraz przedyskutować podjęte i planowane działania.

Dyrektor planuje także zwołać szeroka debatę. Miałaby odbyć się pod koniec lipca, a udział mieliby wziąć przedstawiciele najwyższych instytucji, m.in. prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, przedstawiciele Uniwersytetu Medycznego, Wojewody Wielkopolskiego, dyrektorka WOW NFZ, wiceprezydent Poznania, konsultant krajowa w dziedzinie neonatologii i ordynatorzy oddziałów neonatologicznych.

- Celem tego spotkania ma być wypracowanie optymalnego rozwiązania i alternatywnego modelu działania w obliczu nie tylko oczekiwań finansowych lekarzy, ale również i przede wszystkim, obiektywnie rosnących kosztów leczenia najmłodszych - informuje rzeczniczka prasowa szpitala, Małgorzata Kolczyńska.

NFZ liczy na porozumienie obu stron. "To ważny ośrodek na mapie Wielkopolski"

Sytuacji w szpitalu przygląda się Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ.

- Otrzymaliśmy do wiadomości pismo dotyczące oczekiwań płacowych personelu Szpitala Ginekologicznego-Położniczego przy ul. Polnej. Jest to sprawa wewnętrzna pomiędzy pracownikami a dyrekcją i mamy nadzieję, że uda się dojść do porozumienia - podkreśla Mikołaj Woźniak z zespołu komunikacji społecznej i promocji WOW NFZ. 

Jak podkreśla, szpital przy ul. Polnej to ważny ośrodek na mapie Wielkopolski, jeden z dwóch, który posiada zakres neonatologii na III poziomie referencyjnym. - Placówka co miesiąc sprawozdaje wykonanie umowy na dobrym, wysokim poziomie we wszystkich zakresach - położniczym, neonatologicznym, ginekologicznym i onkologicznym. Tym bardziej liczymy, że sytuacja zostanie rozwiązana - zaznacza. 

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Czytaj więcej