Minister zdrowia nie wierzy w dwuletnie kolejki do lekarzy i zapowiada centralną rejestrację

1 lat temu 27
W 2023 roku Ministerstwo Zdrowia planuje uruchomienie centralnej rejestracji do przychodni, poradni i szpitali na NFZ - Pacjent dostawałby od razu informację, gdzie wizytę ma najszybciej, a z drugiej strony to wyczyściłoby system z około 500 tysięcy pacjentów rocznie, którzy się rejestrują i nie przychodzą na wizytę - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Adam Niedzielski Minister zdrowia wskazuje, że historie opisywane przez internautów o dwuletnim czekaniu w kolejce do specjalisty "to skrajne przypadki". Twierdzi, że wchodząc w przeglądarkę NFZ możemy sprawdzić możliwe terminy wizyt - Dostępność różnego rodzaju usług medycznych nie jest w Polsce gorsza niż w naszym regionie Europy - podkreśla Zgodnie z nowymi założeniami zamiast dotychczasowych list oczekujących w każdej placówce, będzie jedna, wspólna, centralna lista. E-rejestracja - zdaniem resortu zdrowia - ma przyspieszyć dostępność we wszystkich placówkach działających na NFZ

E-rejestracja. Niedzielski: pacjent dostawałby informację, gdzie wizytę ma najszybciej

- Prace nad ogólnopolskim centralnym systemem rejestracji trwają - to nie jest prosty projekt, bo zrobienie centralnego kalendarza, który spinałby wszystkie placówki lecznicze w kraju, wszystkie gabinety i wszystkich lekarzy nie jest po prostu łatwe - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Adam Niedzielski.

Minister zdrowia przyznał, że pewnym krokiem w tym kierunku był system zapisu na szczepienia COVID-19, gdzie funkcjonowała centralna rejestracja, ale uruchomienie centralnej e-rejestrację do poradni i szpitali w całej Polsce jest bardziej skomplikowaną sprawą niż jak w przypadku szczepień, gdzie mowa była o jednej usłudze i w ograniczonej liczbie punktów.

- Podmiotów leczniczych, które rejestrują pacjentów, jest o wiele więcej. Dzięki centralnej e-rejestracji pacjent dostawałby od razu informację, gdzie wizytę ma najszybciej, a z drugiej strony to wyczyściłoby system z około 500 tysięcy pacjentów rocznie, którzy się rejestrują i nie przychodzą na wizytę - wyjaśnia.

Kolejki do lekarzy? "W systemie ochrony zdrowia nie wszystko jest tak jednoznaczne"

Pytany o przypadki opisywane przez internautów, np. "syn ma wizytę u lekarza specjalisty niemal równo za dwa lata - 15 stycznia 2025 roku o godzinie 9:00 w gabinecie 54", przyznał, że "to są skrajne przypadki".

- A skrajne przypadki mają to do siebie, że są pojedyncze. Dostępność różnego rodzaju usług medycznych nie jest w Polsce gorsza niż w naszym regionie Europy - podkreśla i tłumaczy, że warto samemu sprawdzić w ogólnodostępnej wyszukiwarce Narodowego Funduszu Zdrowia, w którym miejscu i u jakiego specjalisty możemy zostać przyjęci o wiele szybciej.

- Nie wierzę, że nie ma w okolicy specjalisty, do którego można się dostać szybciej niż w ciągu dwóch lat - przyznaje. - Nieraz już zbijaliśmy takie zarzuty, wchodząc w przeglądarkę NFZ, gdzie możemy sprawdzić możliwe terminy wizyt - tłumaczy, dodając, że pacjent ma prawo zweryfikować to, co usłyszał w gabinecie "i my dajemy mu taką możliwość".

Podkreśla też, że "w systemie ochrony zdrowia nie wszystko jest tak jednoznaczne, jak się niektórym wydaje" i podaje przykład niedawnej historii, kiedy to jedna z przychodni "specjalnie przedłużała terminy, by mieć lepszą pozycję negocjacyjną z NFZ przy podpisaniu kontraktu".

- Powiedzmy sobie szczerze, że lekarz, który wręcza pacjentowi skierowanie i mówi o wizycie za dwa lata, mógłby sam odesłać go do wyszukiwarki lub nawet sprawdzić taką możliwość umówienia wizyty - dodaje Niedzielski.

E-rejestracja do przychodni, poradni i szpitala jeszcze w 2023 roku

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowano szczegóły projektu, który ma system zapisów do lekarza, poradni, na badania i do szpitala, kompletnie zrewolucjonizować. Chodzi o zmiany w ustawie o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia. Przygotowywana nowelizacja ma system zapisów do lekarza, poradni, na badania i do szpitala, kompletnie zrewolucjonizować

Projekt zakłada, że rejestracja na świadczenia będzie scentralizowana, poprzez uruchomienie centralnego systemu zgłoszeń na świadczenia oraz centralnej kolejki oczekujących. To oznacza, że zamiast wielu list oczekujących w każdej placówce - powstanie jedna centralna. 

W założeniu zmiana ma przyspieszyć i uprościć rejestrację, a także zapewnić "łatwiejszy dostęp do informacji o dostępności terminów" we wszystkich placówkach działających na NFZ.

W pierwszym etapie centralna e-rejestracja ma dotyczyć wybranych świadczeń, a zapisy na pozostałe będą odbywały się na dotychczasowych zasadach.

- Jednocześnie planuje się, że katalog zakresów świadczeń objętych elektroniczną rejestracją centralną będzie sukcesywnie rozszerzany, a docelowo projektowanym rozwiązaniem zostaną objęte wszelkie świadczenia opieki zdrowotnej - zapowiada resort zdrowia.

Zapisy w centralnej e-rejestracji będą możliwe na trzy sposoby:

na dotychczasowych zasadach, tj. bezpośrednio w placówce, w tym osobiście, telefonicznie albo z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej, przy wykorzystaniu funkcjonalności Internetowego Konta Pacjenta za pośrednictwem dedykowanej do tego infolinii, która zostanie utworzona na potrzeby elektronicznej rejestracji centralnej

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Czytaj więcej