Zobacz, jak cały świat witał 2024 rok, od Sydney przez Warszawę aż po Nowy Jork i Hawaje [WIDEO]

Jeśli komuś wydaje się, że doba ma 24 godziny, to jest w błędzie. Zgodnie z wytyczonymi strefami czasowymi zmiana daty na całym świecie trwa o 2 godziny dłużej. Zapraszamy Was na relację z powitania 2024 roku w najróżniejszych miejscach na świecie. Zobaczymy transmisje z pokazów fajerwerków i sprawdzimy pogodę.

11:00 - Kiribati i Samoa

Zgodnie z rozkładem stref czasowych najwcześniej 2024 rok powitali mieszkańcy m.in. wysp Kiribati i Samoa na Pacyfiku. Te narody są sławne, ponieważ każdego roku właśnie tam rozpoczyna się wielkie świętowanie, które przechodzi przez całą Ziemię od wschodu po zachód. Korki szampanów strzelają tam już o godzinie 11:00 czasu polskiego.

12:00 - Auckland, Nowa Zelandia

Godzinę później rozpoczął się świetlny spektakl w Auckland, największym mieście Nowej Zelandii. Zazwyczaj sztuczne ognie tryskały z najbardziej okazałej budowli w mieście, a więc wieży telewizyjnej. Tym razem fajerwerki zastąpiło wyjątkowe oświetlenie wieży i mostów. Nowy Rok powitano tam szczęśliwie tuż po ustaniu deszczu przy 19 stopniach.

14:00 - Sydney, Australia

O godzinie 14:00 czasu polskiego 2024 rok powitali mieszkańcy wschodniej Australii. W momencie, gdy w powietrze ponad Zatoką Sydney, w tle słynnej opery, wzbiły się sztuczne ognie, temperatura sięgała bardzo przyjemnych 21 stopni, a niebo było całkowicie zachmurzone. Pokaz fajerwerków był udany, co możecie zobaczyć poniżej. Przed telewizorami spektakl obejrzało aż miliard widzów.

16:00 - Tokio, Japonia

O godzinie 16:00 w Nowy Rok wkroczyli Japończycy. W Tokio było wtedy 9 stopni i pogodnie. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni spędzą pierwszy dzień Nowego Roku, nazywany Shōgatsu, wśród rodziny. Jest to dla nich dzień zadumy, przeanalizowania złych uczynków z zeszłego roku i przygotowania planów na rozpoczynający się rok.

17:00 - Tajwan, Chiny, Wietnam, Malezja

O godzinie 17:00 tysiące sztucznych ogni poszybowało w niebo z najwyższych drapaczy chmur w krajach wschodniej Azji. Szczególnie zapierający dech w piersi był pokaz światła na Tajwanie, gdzie niemal „eksplodował” najwyższy budynek wschodniej Azji, słynny Taipei 101.

Jednak pokazy fajerwerków i huczne świętowanie rozpoczęcia się Nowego Roku przygotowano przede wszystkim dla obcokrajowców m.in. w Pekinie i Hongkongu. Sami mieszkańcy bowiem wciąż obchodzą Rok Tygrysa i będą świętować dopiero za ponad miesiąc.

Chiński Nowy Rok rozpocznie się 10 lutego i będzie to najważniejsze święto w tradycyjnym kalendarzu chińskim. Najliczniejszy naród świata będzie świętować początek Roku Zielonego Smoka.

W tym samym czasie święto światła, a więc rozpoczęcie Nowego Roku obchodzić będą też m.in. mieszkańcy Wietnamu, obu Korei, Mongolii i Tybetu. Dlaczego dopiero wtedy? Ponieważ jest to związane z fazami Księżyca, a Nowy Rok zaczyna się zawsze podczas jego nowiu. Ten z kolei wypada 9 lutego o godzinie 23:59 czasu polskiego. Jeszcze później Nowy Rok powitają mieszkańcy Tajlandii, którzy świętują podczas święta wody Songkran między 13 a 15 kwietnia.

21:00 - Dubaj, Zjednoczone Emiraty Arabskie

Punkt 20:00 północ wybiła w Pakistanie, o 20:30 w Afganistanie, a o 21:30 w Iranie. Jednak fajerwerki nie wystrzeliły tam w powietrze. Kraje islamskie posługują się kalendarzem księżycowym i świętowały rozpoczęcie nowego 1445 roku w dniu 19 lipca.

Tak było m.in. w Iranie, Arabii Saudyjskiej oraz w niektórych regionach Maroka, Somalii i Egiptu. Kolejne świętowanie, tym razem rozpoczęcia 1446 roku, będzie miało miejsce 7 lipca 2024 roku. Wyjątkiem był kosmopolityczny Dubaj w Emiratach Arabskich, gdzie o godzinie 21:00 największy pokaz świateł odbył się na najwyższym budynku świata, 828-metrowej wieży Burj Dubai.

00:00 - Polska, Grecja, Francja

U nas pogoda była dość spokojna, ale nie obeszło się bez nieprzyjemnych zjawisk. Na północnym zachodzie i w centrum kraju padał deszcz, chwilami obficie.

Temperatura była mocno zróżnicowana. Termometry wskazały od minus 1 stopnia w Białymstoku do 9 stopni w Bielsku-Białej. Wysoko w Tatrach szalał halny z porywami do 105 kilometrów na godzinę.

01:00 - Londyn, Wielka Brytania

Godzinę po nas w Nowym Roku znaleźli się mieszkańcy Zjednoczonego Królestwa. Drugi raz po pandemii największy w Europie pokaz fajerwerków można było oglądać nie tylko przed telewizorami i w internecie, ale również nad żywo nad Tamizą. W Londynie było nietypowo ciepło, 8 stopni.

03:00 - Rio de Janeiro, Brazylia

Punktualnie o 3:00 naszego czasu rozpoczął się największy i najsłynniejszy na świecie karnawał w Rio de Janeiro. Brazylijczycy i turyści z najdalszych zakątków Ziemi powitali Nowy Rok z nadzieją, że będzie lepszy od poprzedniego.

06:00 - Nowy Jork, USA

Najbardziej licznie witany był Nowy Rok na ulicach Nowego Jorku. Na słynnym Times Square zebrało się ponad milion osób. 5-tonowa kryształowa kula z 30 tysiącami kolorowych diod odliczała kolejne minuty i punktualnie o 6:00 naszego czasu wyznaczyła czas wystrzelenia w niebo tysięcy fajerwerków rozświetlających panoramę metropolii.

12:00 - Wyspy Niue, Midway, Pago Pago

Gdy obudziliśmy się przed południem 1 stycznia, wciąż niektórzy mieszkańcy naszej planety tkwili w starym roku. Dopiero o godzinie 13:00 czasu polskiego, czyli 13 godzin po tym, jak my strzeliliśmy sztucznymi ogniami, ostatnie miejsca na świecie powitały 2024 rok. Najpierw o 12:00 czasu polskiego Nowy Rok witano go w Alofi, stolicy Niue, na hawajskim Midway oraz w Pago Pago na Amerykańskim Samoa.

13:00 - Wyspy Baker, Howland

O godzinie 13:00 stary rok pożegnano na niewielkich amerykańskich wyspach Baker i Howland na wodach Pacyfiku, które wykorzystywane są jako bazy wojskowe.

Z powodu takiego, a nie innego rozkładu stref czasowych, między godziną 11:00 a 13:00 był ten moment, kiedy na Ziemi mieliśmy obowiązujące jednocześnie trzy daty. Na wyspach Kiribati i Samoa był już 2 stycznia, w większości regionów świata, w tym w Polsce, 1 stycznia, zaś na „ogonie” na wojskowych wyspach wciąż jeszcze 31 grudnia. Dopiero o godzinie 13:00 mogliśmy oficjalnie powiedzieć: „Witajcie w Nowym Roku”.

Źródło: TwojaPogoda.pl