Zakaz importu zbóż z Ukrainy przedłużony do połowy września

1 lat temu 77

Komisja Europejska przedłużyła do połowy września unijny zakazu importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, podała wczoraj PAP powołując się na unijne źródła.

“Nie jest to jeszcze zatwierdzone i opublikowane, ale mamy informację, że Komisja Europejska przedłużyła zakaz importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy do połowy września 2023 r.”,  potwierdził minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus w czasie poniedziałkowego (5 czerwca) briefingu prasowego. Zapowiedział przy tym starania o dalsze wydłużenia obowiązywania zakazu importu i poinformował, że KE zezwoliła na pomoc publiczna dla polskich rolników

Zakaz, który obowiązuje od drugiego maja, zastąpił jednostronne decyzje ws. zakazu importu wprowadzone przez państwa graniczące z Ukrainą: Polskę, Bułgarię, Węgry, Rumunię i Słowację. Pod koniec kwietnia KE osiągnęła z tymi państwami porozumienie, a 2 maja poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych dotyczących przywozu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika.

Jednocześnie Bułgaria, Węgry, Polska i Słowacja zobowiązały się do zniesienia jednostronnych środków ograniczających dostawy tych i wszystkich innych produktów pochodzących z Ukrainy.

Żboże, źródło Flickr

Telus: Starania o dalsze przedłużenie zakazu

Szef resortu rolnictwa powiedział wczoraj także, że jeśli informacja o zakazie importu zostanie potwierdzona, to już od jutra nie będzie mogło wpływać zboże z kontraktów zawartych także przed 2 maja 2023 r. Telus zapowiedział ponadto dalsze rozmowy z tzw. krajami przyfrontowymi i Komisją Europejską nt. kolejnego przedłużenia zakazu importu (po 15 września). Dodał, że prowadzone są także rozmowy nt. uelastycznienia tego zakazu ze względu na specyfikę poszczególnych krajów.

Pozwolenie KE na pomoc publiczną

Komisja Europejska udzieliła także dwóch zgód na pomoc z krajowego budżetu: dla producentów rolnych i sprzedających  pszenicę oraz grykę. “Pierwsza dotyczy programu pomocy publicznej dla producentów rolnych w wysokości 1,5 mld złotych”, powiedział szef resortu rolnictwa.

Wyjaśnił, że umożliwia to uruchomienie dopłat do oprocentowania kredytów płynnościowych dla producentów rolnych bez naruszenia reguł jednolitego rynku UE. Kredyty te mają być oprocentowane na poziomie 2 proc.

Druga zgoda dotyczy wsparcia dla sprzedających pszenicę i grykę od 15 kwietnia do 30 czerwca 2023 r. Telus przypomniał, że za sprzedaną od 15 kwietnia do 14 maja pszenicę stawka pomocy wynosi 2200 zł/ha, a za pszenicę sprzedaną od 15 maja do 30 czerwca stawka – 3025 zł/ha. Jednocześnie zaakceptowana została zgoda na dopłaty do pierwszych 300 ha i objęcie pomocą spółdzielni rolniczych.

zboże, pszenica

Ciecióra: Pomoc też dla producentów trzody chlewnej

Uczestniczący w poniedziałkowym spotkaniu z dziennikarzami wiceminister Krzysztof Ciecióra poinformował, że w ostatnich dniach KE przedłużyła także możliwość udzielania pomocy producentom świń, którzy odstąpili od tej produkcji z powodu ASF.

Wiceszef resortu dodał, że do zeszłego roku wydano na ten cel dziewięć mln złotych. “W tym roku zaplanowaliśmy przeznaczyć kwotę sześciu mln złotych, ale mam nadzieję, że tych pieniędzy nie wykorzystamy, bo sytuacja z ASF się poprawia”, zastrzegł Ciecióra. Zauważył przy tym, że w tym roku pojawiło się tylko jedno nowe ognisko choroby i w wielu gminach już zmniejszono dotychczasowe ograniczenia.

Co się dzieje na rynku zbóż?

„Rzeczpospolita” poinformowała wczoraj, że do lipca z Polski miało wyjechać ok. cztery mln ton zalegających zbóż, by zrobić miejsce na tegoroczne zbiory. Tymczasem – podkreśla gazeta – udało się wywieźć tylko 800 tys. ton.  „Co więcej, od wprowadzenia zakazu dla towarów rolnych z Ukrainy (od 21 kwietnia) do kraju wjechały kolejne 24 tys. ton ukraińskiego zboża (pszenicy, kukurydzy, rzepaku), które miały być konwojowane przez policję i służby KAS”, przekazał dziennik.

“Mam nadzieję, że to była tylko pomyłka”, powiedział  tymczasem wczoraj minister Telus. “Żeby było wszystko jasne, podaję rzetelne dane”, zapewnił podczas  wczorajszego briefingu. Według niego w marcu wyeksportowano z Polski 1,054 mln ton zbóż, w kwietniu było to 1,152 mln ton i podobną ilość wysłano z kraju w zeszłym miesiącu.

“Daje to łącznie dobrze ponad trzy mln ton zbóż wyeksportowanych z Polski. Jednocześnie spada import. W lutym było to 270 tys. ton, w marcu 260 tys. ton, a w kwietniu tylko 49 tys. ton”,  przekazał minister rolnictwa i rozwoju wsi.

 Wikipedia, fot. Daniel Ramirez (CC BY 2.0)

Czytaj więcej
Radio Game On-line