Im cieplejsze relacje włoskiej premier Giorgii Meloni z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, tym bardziej wicepremier Matteo Salvini odcina sie od tego, co nazywa „większością Ursuli”. Przeciwdziałać tej większości chce, wykorzystując do tego protesty rolników.
Wedlug Matteo Salviniego, wicepremiera i lidera partii Liga, protesty rolników, jakie w ostatnich tygodniach mają miejsce w całej Europie, mogą wzmóc opozycję przeciw „szalonej” polityce Brukseli.
We Włoszech rolnicy, sadownicy i hodowcy ruszyli ciągnikami na Rzym. Na jutro zaplanowano w stolicy wielka demonstracje. Spontaniczne protesty maja tymczasem miejsce w całym kraju.
Rolnicy zwracają uwagę na nieustannie rosnące koszty produkcji i zmowy cenowe. Wielu z nich praktycznie „wychodzi na zero” lub sprzedaje produkty za ceny ponizej kosztow produkcji.
– Niech żyją rolnicy, których ciągniki zmuszają Europę do oporu wobec rygoru narzuconego przez lewicę – powiedział Salvini po tym, jak w UE zapadła decyzja o wstrzymaniu przepisów o redukcji wykorzystania pestycydów.
Salvini krytykuje nie tylko politykę Unii Europejskiej, ale i Ursuli von der Leyen jako szefowej ten instytucji.
– Ogłoszone przez Ursulę von der Leyen wycofanie się z propozycji ograniczenia o połowę stosowania środków ochrony roślin w rolnictwie jest zwycięstwem Ligi i zdrowego rozsądku – twierdzą eurodeputowani Lega Marco Zanni i Marco Campomenosi.
Wobec braku na rynku alternatyw, które byłyby równie tanie i skuteczne – zauważają – „w listopadowym głosowaniu w Parlamencie Europejskim Liga głosowała przeciwko temu rozwiązaniu, w decydujący sposób przyczyniając się do odrzucenia wniosku i pokazując, że nie istnieje już tzw. «większość Urszuli», rozdarta wewnętrznymi sporami i podziałami”.
Zanni i Campomenosi skrytykowali von der Leyen za propozycje co prawda innowacyjne, ale ekstremistyczne i szkodliwe dla przedsiębiorstw, pracowników i rodzin.
Wnioski te „były błędne i niewykonalne”, stwierdzili.
– Mówiliśmy o tym od początku, a fakty potwierdzają, że mieliśmy rację. W Europie konieczna jest wyraźna zmiana kursu, aby naprawić błędy tej Komisji – stwierdziło dwóch europosłów Ligi.
Tymczasem z von der Leyen coraz lepiej dogaduje się premier Giorgia Meloni. Od ponad roku, jakie minęły od przejścia przez Meloni do władzy we Włoszech, ona i von der Leyen starają się współpracować między innymi na rzecz rozwiązania kryzysu migracyjnego w Europie.
Salvini obawia się, że Meloni poprze „większość Ursuli” po następnych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Stronnictwo Meloni twierdzi jednak, że „nie wyobraża sobie koalicji z lewicą, ani we Włoszech, ani nigdzie indziej”.