Zaskakująca pogoda czeka nas podczas weekendu. Nie dość, że niebo przejaśni się i rozpogodzi, to jeszcze temperatura wzrośnie do wartości, jakich termometry nie pokazywały od początku listopada.
W nadchodzący weekend (10-11.02) czeka nas wyjątkowo nietypowa pogoda, która zdarza się o tej porze roku bardzo rzadko. Jej przyczyną będą cyklony, które znajdą się nad zachodnią Europą. Ściągną one nad Polskę nadzwyczaj ciepłe powietrze znad Maroka i Algierii w północnej Afryce.
Jakby tego było mało, to na południu Polski południowy wiatr halny zacznie osuszać i ogrzewać powietrze, tym samym dodatkowo podnosząc temperaturę na Śląsku i w Małopolsce. Takich temperatur nie było od pierwszych dni listopada.
W weekend nad Polskę napłynie nadzwyczaj ciepłe powietrze znad Sahary. Fot. Windy.com / TwojaPogoda.pl
W sobotę (10.02) większe przejaśnienia, a na południu rozpogodzenia. Deszcz i deszcz ze śniegiem tylko na północnym wschodzie. Na termometrach od -2 stopni na północnym wschodzie przez 4-9 stopni na większym obszarze do 10-12 stopni na zachodzie i południu.
Niedziela (11.02) bez opadów i nadal z przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Będzie jeszcze cieplej, od 2 stopni na północnym wschodzie przez 9-10 stopni na przeważającym obszarze do nawet 12-15 stopni na południu. Na terenach górzystych może być jeszcze cieplej.
Musimy się jednak liczyć z silnym wiatrem halnym, który w dolinach może dochodzić do 60-80 km/h, a w partiach szczytowych nawet powyżej 100 km/h. Dzięki niemu nawet w nocy na terenach górzystych będzie około 10 stopni ciepła.
Źródło: TwojaPogoda.pl