Trybunał Sprawiedliwości UE zniósł ograniczenia dla obywateli Unii w nabywaniu gruntów rolnych w Bułgarii. Decyzja zapadła po 17 latach od przyjęcia Bułgarii do Wspólnoty.
Ograniczenia miały być zniesione już dziesięć lat temu. Wtedy jednak bułgarski parlament przyjął nowelizację ustawy o własności i wykorzystaniu gruntów, które stworzyły poważne przeszkody dla obywateli Unii Europejskiej, utrudniające im zakup ziemi w Bułgarii. Było to naruszeniem Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Zgodnie ze wspomnianą nowelizacją tylko osoby mieszkające w Bułgarii przez co najmniej pięć lat mogą być właścicielami gruntów rolnych. Przepis ten nie odnosi się tylko do ziemi przejętej poprzez dziedziczenie. Według TSUE ustawa ogranicza wolność przepływu kapitału, którą gwarantuje artykuł 63 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Trybunał dodał, że unijne prawo nie pozwala państwom członkowskim na stanowienie prawa, które nakłada na obywateli państw UE takie ograniczenia.
Prawo uderzało także w Bułgarów
Wyrok zapadł w związku ze sprawą obywatela Austrii, który pozwał w Bułgarii właściciela trzech pól w pobliżu miasta Burgas nad Morzem Czarnym. W 2012, pięć lat po przystąpieniu Bułgarii do UE, obywatele Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego otrzymali prawo do nabywania tam ziemi nierolnej.
Ograniczenie dotyczące gruntów rolnych miało być zniesione 1 stycznia 2014 r. Tak się jednak nie stało za sprawą projektu ustawy przedstawionego przez Bułgarską Partię Socjalistyczną (BSP), która w tamtym czasie obrała bardziej nacjonalistyczny kurs polityki. Parlament przyjął ustawę, a Komisja Europejska skierowała sprawę do TSUE.
Co ciekawe, ograniczenia obejmowały nie tylko obywateli innych państw UE, ale i samych Bułgarów, jeśli nie mieszkali w Bułgarii przez ostatnie 5 lat.