Porozumienie ws. tranzytu zboża z Ukrainy – od dziś kontrolę przejmuje Litwa

Od dziś tranzyt zboża z Ukrainy będzie kontrolowany przez stronę litewską, poinformował wczoraj minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus po rozmowach online z ministrami ds. rolnictwa Litwy i Ukrainy.

We wtorek (3 października) Polska zawarła porozumienie z Litwą i Ukrainą w tej sprawie.

Szef resortu rolnictwa: To ważne dla całej Europy

– Od jutra kontrole transportów z Ukrainy będą mogły odbywać się w portach litewskich – przekazał wczoraj Robert Telus po rozmowach z ministrem rolnictwa Litwy Kęstutisem Navickasem oraz ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim.

– Strona litewska bierze całkowitą odpowiedzialność za te kontrole –  podkreślił szef polskiego resortu w czasie briefingu. „To są ważne sprawy dla naszych krajów, ale też dla całej Europy”, ocenił. Zapewnił też, że tranzyt – tak jak dotychczas – będzie się odbywał pod ścisłym nadzorem.

Telus: UE zaczęła psuć korytarze transportowe, ale Polska będzie je budować

W ocenie polskiego ministra decyzję ws. tranzytu ukraińskiego zboża można było wczoraj podjąć jedynie dzięki  zbudowaniu przez Polskę korytarzy transportowych. „Niestety, decyzją z 15 września br. Komisja Europejska zaczęła psuć korytarze transportowe, a one są bardzo ważne dla całej naszej piątki państw przyfrontowych”, uznał minister Telus.

Zapewnił jednak, że Polska w dalszym ciągu będzie te korytarze budować, bo – jak argumentował – „to jest dobre dla polskich rolników, Ukrainy, Unii Europejskiej, a wręcz dla całego świata, gdyż zboże z Ukrainy powinno trafiać do tych regionów, w których go brakuje”.

Komisja Europejska zdecydowała 15 września o nieprzedłużaniu embarga na ukraińskie zboże i produkty rolne, a minister rozwoju i technologii Waldemar Buda wprowadził następnego dnia zakaz przywozu z Ukrainy produktów rolnych. Jak argumentował „w związku z błędną decyzją KE o nieprzedłużeniu embarga na zboże z UA”.

Władze Ukrainy złożyły w odpowiedzi złożyły skargę do Światowej Organizacji Handlu na Polskę, Węgry i Słowację (bo oba kraje tak jak Polska utrzymały embargo na ukraińskie produkty rolne). Jednak wobec ustępstw ze strony Słowacji, po kilku dniach Ukraina wycofała pozew wobec tego państwa.