Niemcy: Rolnicy nie chcą wprowadzać ekologicznych rozwiązań

1 lat temu 64

Znacznie mniej niemieckich gospodarstw rolnych, niż zakładano wzięło udział w ekoschematach, czyli nowym instrumencie Wspólnej Polityki Rolnej mającym na celu nagradzanie zrównoważonych praktyk rolniczych – wynika z najnowszych danych niemieckiego ministerstwa rolnictwa. 

Ekoschematy (w niektórych tłumaczeniach ekoprogramy) to jedna z głównych innowacji w nowej Wspólnej Polityce Rolnej (WPR), która weszła w życie w styczniu. Mają one na celu zachęcić do stosowania zrównoważonych praktyk rolniczych. 

Dzięki tym schematom rolnicy mogą otrzymać dodatkowe pieniądze z WPR w zamian za wprowadzenie rozwiązań środowiskowych zawartych w katalogu przedstawionym przez każde państwo członkowskie. 

Ten elastyczny i przyjmowany w sposób dobrowolny katalog środków zakłada jednak, że pożądany efekt środowiskowy zostanie osiągnięty tylko wtedy, gdy odpowiednia liczba gospodarstw przystąpi do każdego z określonych typów. 

Według danych niemieckiego ministerstwa rolnictwa może się to jednak nie sprawdzić w Niemczech. Ministerstwo poinformowało bowiem, że zainteresowanie ekoschematami jest „niższe, niż oczekiwano”. 

Mniej zainteresowanych gospodarstw

Dane ministerialne porównują liczbę hektarów, na których rolnicy wprowadzili ekoschematy z przewidywaniami dokonanymi przez rządowy Instytut Thunen, stanowiące podstawę do opracowania schematów. 

Oczekiwania zostały spełnione tylko w odniesieniu do jednego ekoschematu, a mianowicie upraw roślin typu regionalnego. W przypadku pozostałych ekoschematów założenia nie zostały wypełnione. W przypadku niektórych do osiągnięcia zakładanych celów zabrakło bardzo dużo, wynika z danych porównawczych. 

Przykładowo rolnicy mogą otrzymywać dodatkowe pieniądze, gdy zasadzą odpowiedniej wielkości pasy kwietne na polach uprawnych. Pasy te mają służyć jako środowisko dla owadów i innych gatunków. 

Instytut Thunen szacował, że takie rozwiązanie zostanie zastosowane na ok. 175 tys. hektarów. W rzeczywistości wprowadzono je na obszarze poniżej 1,3 tys. hektarów, czyli na mniej niż 1 proc. tego, co zaplanowano. 

Rolnicy narzekali między innymi, że niemożliwe jest, aby pasy kwietne miały wymaganą szerokość, zwłaszcza na mniejszych polach. 

Jeszcze bardziej przeszacowano cele w odniesieniu do zakładania systemów rolno-leśnych oznaczających połączenie upraw lub hodowli zwierząt z elementami leśnymi.

Instytut przewidywał, że schemat ten obejmie 25 tys. hektarów. W rzeczywistości było to ok. 50 hektarów, czyli zaledwie 0,2 proc. przewidywanego areału. 

ciągnik, traktor, rolnictwo

Ministerstwo zachowuje optymizm

Inne ekoschematy były wdrażane chętniej, ale i tak efekty były znacznie niższe od oczekiwań. 

Przykładem jest schemat nagradzający za mniej intensywną uprawę trwałych użytków zielonych. W jego ramach wypełniono 2/3 zakładanej normy. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku programu dotyczącego zróżnicowanej struktury upraw – udało się spełnić 65 proc. zakładanego celu. 

Niemieckie ministerstwo nie dramatyzuje jednak z powodu słabych statystyk i wyraża optymizm, że wdrażanie ekoschematów do końca obecnej perspektywy finansowej, czyli do 2027 r., jeszcze przyspieszy.

Ministerstwo twierdzi, że pierwsze dwa lata obowiązywania nowej WPR to „faza nauki”, a rolnicy niechętnie biorą udział w programach ze względu na nowatorski charakter wsparcia i „zmianę warunków politycznych i ekonomicznych w związku z rosyjską agresją na Ukrainę”. 

Dane zostaną teraz „poddane analizie przez rząd generalny i landy w celu przedyskutowania ewentualnych poprawek, które mogą zostać wprowadzone w ofercie ekoschematów – również na krótszą metę”, dodało ministerstwo. 

Brak zachęt finansowych?

Ekoschematy wielokrotnie krytykowało już Niemieckie Stowarzyszenie Rolników (DBV), które wskazywało, że zachęty finansowe do wprowadzenia bardzo kosztownych rozwiązań są niewielkie. 

W dokumencie opublikowanym pod koniec maja DBV określiła „zbyt niskie dotacje” jako „główny powód”, dla którego wiele ekoprogramów pozostało w tym roku „znacząco niewykorzystanych”.

„W 2024 r. kwoty dopłat za istniejące ekoprogramy powinny zostać zwiększone, tak aby w pełni wykorzystać budżet i osiągnąć zakładane cele”, twierdzi stowarzyszenie. 

Czytaj więcej
Radio Game On-line