Dopiero co rozpoczęła się słoneczna i nietypowo ciepła aura, a już dobiega końca. Przyczyną jest nadciągający cyklon imieniem Małgorzata, który przyniesie ulewy, śnieżyce i wichury.
Niezwykle rzadko zdarza się, aby na przełomie stycznia i lutego termometry pokazywały nawet kilkanaście stopni ciepła, wiatr był słaby, a niebo wolne od chmur i błękitne. Niestety, godziny pięknej pogody są już policzone.
Rozpieszczający nas antycyklon odsuwa się, a jego miejsce błyskawicznie zajmie cyklon, który pędzi znad Kanady w kierunku Skandynawii. W czwartek (1.02) jego front zacznie wędrować z północnego zachodu na południowy wschód naszego kraju.
Prognoza pogody na czwartek.
Przyniesie deszcz, na północy i wschodzie deszcz ze śniegiem, a na północnym wschodzie i na terenach górzystych samego śniegu. W piątek (2.02) ciąg dalszy fatalnej pogody. Obfity deszcz i deszcz ze śniegiem, a na wschodzie śnieg, którego spadnie od 1 do 3 centymetrów.
Prognoza pogody na piątek.
W weekend (3-4.02) będzie pochmurno z niewielkimi przejaśnieniami, miejscami popada deszcz. W sobotę spodziewamy się porywistego wiatru w porywach do 80-90 km/h, a lokalnie do 100 km/h. Temperatura wzrośnie i wyniesie od 5 do ponad 10 stopni.
Prognoza pogody na sobotę.
Kolejna niebezpieczna wichura, która może powodować szkody materialne, czeka nas w poniedziałek i wtorek (5-6.02). Porywy wiatru dochodzić będą do 80-100 km/h, a lokalnie nawet do 120 km/h.
Prognoza pogody na niedzielę.
Wyraźnie się ochłodzi, spadnie śnieg, na ogół od 1 do 5 cm, ale miejscami, głównie na wschodzie, nawet do 10-15 cm. Z powodu śniegu i błota pośniegowego będzie paraliż na drogach, a na skutek wichury połamane drzewa, pozrywane dachy i masowe przerwy w dostawach prądu.
Prognoza pogody na poniedziałek.
Źródło: TwojaPogoda.pl