Ma pokonać zgnilec amerykański. Jest pierwsza w historii szczepionka dla pszczół

1 lat temu 33

W USA wydano zgodę na zastosowanie pierwszej w historii szczepionki dla pszczoły miodnej. Chodzi o pokonanie groźnej choroby, która dziesiątkuje pasieki. Zgnilec amerykański niestety dotyka także Polski.

Zgnilec amerykański to zakaźna bakteryjna choroba atakująca czerwie pszczół miodnych. Szybko roznosi się w pasiekach i potrafi je nawet całkowicie zniszczyć. Niestety nie ma nią dedykowanych lekarstw, a stosowane niegdyś sulfonamidy (mają działane hamujące rozwój bakterii) są już zakazane.

Nie zwalczały one bowiem przetrwalników bakterii zgnilca amerykańskiego, które są bardzo odporne wa warunki termiczne czy chemiczne, a w odpowiednich warunkach potrafią przeżyć nawet 40 lat. Sulfonamidy niszczyły tylko aktywne bakterie obecne w organizmach czerwi. Z kolei antybiotyki przedostawałyby się do miodu, więc też nie wolno ich stosować.

Do zastosowania pozostają więc już tylko środki naturalne, takie jak olejki z cynamonu, żywokostu, tymianku czy cytryn, które mają działanie bakteriobójcze i bakteriostatyczne. To jednak tylko działanie wspomagające.

Zgnilec niszczy pasieki

Najczęściej trzeba niestety zlikwidować chorą pszczelą rodzinę, aby uratować ul lub całą pasiekę. Oznacza to spalenie całych chorych plastrów, a przeniesienie tych zdrowych gdzie indziej. Czerwie chore umierają zaś w ciągu zaledwie kilku dni.

Nie jest to choroba w jakikolwiek groźna dla zdrowia ludzi, ale ma bardzo negatywny wpływ mnie tylko na pszczelarstwo, ale także na rolnictwo i bioróżnorodność, bo zmniejszenie populacji pszczół osłabia na dotkniętym zgnilcem terenie zapylanie roślin.

Zgnilec amerykański jest w Polsce (na mocy ustawy z 2004 r.) chorobą zwalczaną z urzędu, więc pszczelarze muszą się do zasad tej walki bezwzględnie stosować oraz powiadomić o wystąpieniu choroby odpowiednie służby. Często trzeba też niszczyć części lub całe hodowle. Oznacza to jednak zwykle duże straty w pasiekach.

 Wikipedia, fot. Yasunori Koide (CC BY-SA 4.0)

Pierwsza szczepionka dla pszczół

Teraz jednak pojawił się nowy sposób na walkę ze zgnilcem amerykańskim. Chodzi o szczepionkę, na której stosowanie zgodę warunkową wydał Departament Rolnictwa USA. To preparat opracowany przez amerykańską firmę biotechnologiczną Dalan Animal Health.

Szczepionka zawiera zdezaktywowaną formę bakterii zgnilca, która jest mieszana z cukrową pożywką dla pszczół. Robotnice przygotowują z niej tzw. mleczko pszczele (czy jedyny pokarm pszczelich królowych).

Królowa zjadając pokarm wzmocniony szczepionką część preparatu zachowuje w swoich jajnikach i przekazuje go swoim larwom, które po wylęgnięciu się są już odporne na zgnilec amerykański.

Wszystko to dzięki odkryciu naukowców z Uniwersytetu Karola i Franciszka w Grazu w Austrii, którzy odkryli, że pszczoły mogą nabywać odporność na choroby zakaźne, a potem przekazywać ją swojemu potomstwu.

Cebula (Photo by mayu ken on Unsplash)

Na razie bez masowego użycia szczepionki

Niestety warunkowa zgoda Departamentu Rolnictwa USA nie oznacza jeszcze masowego szczepienia amerykańskich pszczół. Na razie preparat zostanie zastosowany w części pasiek, a wyniki akcji szczepień będą podstawą do wydania zgody już bez dodatkowych warunków.

Dalan Animal Health chce jednak wprowadzić swoją szczepionkę w pełni na rynek jeszcze w tym roku. Spółka pracuje też nad szczepionkami na inne pszczele choroby zakaźne. A ochrona pszczół jest niezbędna. Według wyliczeń Greenpeace praca tych owadów tylko w Polsce jest rocznie warta 4,1 mld złotych.

Czytaj więcej