Rio de Janeiro w Brazylii nawiedził największy żar w historii pomiarów. Z powodu duchoty temperatura odczuwalna sięgnęła aż 60 stopni. Mieszkańcy dosłownie padali jak muchy.
Ameryka Południowa znów zmaga się z nadzwyczajną falą upałów. W wielu stanach Brazylii ogłoszono najwyższe alerty pogodowe, wzywające mieszkańców do picia dużej ilości płynów, unikania wysiłku fizycznego i noszenia przewiewnej odzieży.
Temperatura powietrza dochodzi w cieniu do 40 stopni, jednak w rzeczywistości jest jeszcze goręcej. Trwa bowiem pora deszczowa, która sprawia, że wilgotność powietrza jest bardzo wysoka. W efekcie jest niemiłosiernie parno i duszno.
People in Rio de Janeiro flocked to the sea to cool down as the Brazilian meteorology institute issued a ‘high danger’ alert from a heat wave baking the country pic.twitter.com/K0fxT94TTL
— Reuters (@Reuters) November 14, 2023W Rio de Janeiro temperatura odczuwalna, uwzględniająca temperaturę powietrza w cieniu, prędkość wiatru, usłonecznienie i wilgotność względną, sięgnęła astronomicznych 59,5 stopnia bijąc dotychczasowy rekord zaledwie z listopada ubiegłego roku.
Ta astronomiczna temperatura odczuwalna odnotowana została w środę (17.01) przed południem w zachodniej części Rio de Janeiro, w dzielnicy Guaratiba. Mieszkańcy skarżyli się, że czują się, jakby weszli do sauny i mieli wyparować.
Mieszkańcy mdleją na ulicach wracając z pracy i szkoły. W najgorszej sytuacji znajdują się drobni sprzedawcy, którzy rozstawiają swoje stragany w palącym słońcu. Dla nich żar staje się nie do wytrzymania.
Służby cywilne ostrzegły także właścicieli czworonogów, aby uważali na ich łapy, które z powodu wysokiej temperatury asfaltu mogły doznać poparzeń. Orzeźwienie przed żarem przyniosą spodziewane począwszy od piątku (19.01) burze i ulewne deszcze.
Źródło: TwojaPogoda.pl