Front Borys przyniósł powódź
Katastrofa w środkowej i wschodniej Europie to efekt działania niżu genueńskiego. Intensywne ulewy sprawiły, że w Polsce czy Czechach zaczęły pękać tamy i wały przeciwpowodziowe. Zalało całe miasta, działanie wody boleśnie dotknęło między innymi Jelenią Górę czy Opawę.
Sytuacja między innymi na Odrze i Dunaju nie osiągnęła jeszcze apogeum. Straty dopiero zostaną oszacowane. W Polsce rząd zapowiedział już miliard złotych wsparcia dla poszkodowanych. Łącznie potwierdzono już co najmniej kilkanaście ofiar śmiertelnych żywiołu.
Służby dwoją się i troją, by przeciwdziałać skutkom. Medialne doniesienia mówią o zalanych gospodarstwach, zerwanych mostach, ewakuacjach ze szpitali. Ludzie utracili dorobek całego życia lub źródła utrzymania, choćby poprzez zniszczenia w siedzibach prowadzonych biznesów - biur czy restauracji.
Powódź 2021. Północnoeuropejski koszmar
Niestety, tego typu kataklizmy to nic nowego na naszym kontynencie. Wielu pamięta, co wydarzyło się w północnej Europie w lipcu 2021 roku. Deszcze i burze doprowadziły do wezbrań w rzekach między innymi w Niemczech, Belgii i Holandii.
To były koszmarne dwa tygodnie. Zniszczenia dotykały miast i wsi, woda sprawiła, że z powierzchni ziemi znikały całe budynki. Setki tysięcy ludzi zostało odciętych od świata. Zanieczyszczenia związane z porywającą wszystko po drodze falą doprowadziły do tego, że brakowało wody pitnej.
Belgia była jednym z mocniej dotkniętych kataklizmem państw. Ogłoszono tam żałobę narodową, a władze mówiły o największej klęsce żywiołowej w historii kraju.
Wielka woda zebrała też śmiertelne żniwo. W Niemczech zginęło niemal 200 osób. W Belgii - ponad 40. Łącznie śmierć poniosło 243 ludzi. Straty wyceniono na 54 miliardy euro.
Powódź na Bałkanach 2014
Inna część Europy przeżyła swoją tragedię dziesięć lat temu. Powódź w maju 2014 roku dotknęła przede wszystkim Serbię oraz Bośnie i Hercegowinę. Odczuły ją jednak także Chorwacja i Rumunia.
Winny był niż znad Adriatyku, który doprowadził do rekordowych opadów. Fale niszczyły domy i uprawy. Porywały ze sobą zwierzęta, doprowadzając do wielkich strat w rolniczych regionach. W samych Serbii oraz Bośni i Hercegowinie powódź dotknęła 1,6 miliona ludzi. Niemal 90 osób straciło życie. Straty mierzono w miliardach euro.
Kataklizmy w XX wieku. Tysiące ofiar
To tylko przykłady z ostatnich lat. W Polsce pamiętana jest wciąż wielka powódź z 1997 roku. Koszmarne skutki miały też katastrofa zapory Vajont we Włoszech w 1963 roku (prawie dwa tysiące zabitych) oraz powódź między innymi w Holandii i Wielkiej Brytanii z 1953 roku (ponad 2,5 tysiąca ofiar śmiertelnych).
Niestety, z uwagi na zmiany klimatu, podobnych klęsk żywiołowych może być więcej.
Źródło: opracowanie własne.