Możliwe, że już wkrótce utrata słuchu będzie odwracalna. Firma Frequency Terapeutics zaprojektowała nową metodę leczenia, która regeneruje komórki w uchu wewnętrznym.
Rozwiązanie w zasięgu ręki
Do tej pory, jedynymi metodami wsparcia osób, które skarżyły się na pogarszający się słuch było użycie aparatów i implantów słuchowych. Nic dziwnego, że wiele firm postawiło sobie za cel znaleźć skuteczniejsze (a nie doraźne jak w tym wypadku) rozwiązanie.
Frequency Therapeutics – firma związana z Massachusetts Institute of Technology – stworzyła lek, który stymuluje wzrost komórek rzęsatych w uchu wewnętrznym. Taka forma terapii ma odwrócić utratę słuchu, spowodowanej długotrwałą ekspozycją na hałas i ototoksyny.
Badacze pracujący nad innowacyjnym farmaceutykiem wyjaśnili, że lek przekształca komórki prekursorowe w takie, które doprowadzają do pojawienia się komórek rzęsatych wewnątrz ślimaka – czyli w uchu wewnętrznym. To właśnie ich zanik prowadzi do stopniowej utraty słuchu.
Nadzieja na przełom?
Choć do tej pory nie przeprowadzono jeszcze badań epidemiologicznych, już dziś można mówić o sporym sukcesie. Nowa terapia została przetestowana na 200 pacjentach – u każdego wystąpiła poprawa słuchu. Jeden z twórców terapii, Chris Loose wyjaśnił, że u wielu pacjentów odnotowano również poprawę percepcji mowy – dziś jest to najbardziej istotny cel każdej terapii słuchu.
Badacze zapowiedzieli, że na początku 2023 r. otrzymają wyniki kolejnego eksperymentu przeprowadzonego na 124 osobach.
Na podobny temat pisaliśmy też TU.
Opracowanie: Kamila Gulbicka
Źródło: Powstał lek, który umożliwia odwrócenie procesu utraty słuchu – Focus.pl