Hyzop lekarski to roślina niezbyt popularna, a szkoda, bo ma mnóstwo zalet. Można go uprawiać dla ozdoby, szczególnie jeśli mamy słoneczny ogród lub balkon, ale jest też miododajny, a także jadalny. Hyzop ma też właściwości lecznicze i od wieków jest wykorzystywany w ziołolecznictwie. Sprawdź, jak uprawiać józefka w ogrodzie i na balkonie.
Spis treści
Hyzop lekarski (Hyssopus officinalis) kiedyś był znacznie bardziej doceniany niż obecnie. Uprawiano go od dawna, również w Polsce, gdzie doczekał się sympatycznych określeń zwyczajowych – inna nazwa hyzopu to józefek oraz józefka. Hyzop pochodzi z regionu Morza Śródziemnego i zachodniej części Azji, ale dobrze radzi sobie z polskim klimatem i z powodzeniem można go uprawiać. Czasem nawet występuje dziko, jako „uciekinier” z upraw.
Hyzop jest średniej wielkości półkrzewem. Dorasta do ok. 60 cm wysokości (w naszych warunkach przeważnie jest niższy), a dolne części jego pędów drewnieją. Ma drobne liście, wąskie i wydłużone. Na ich powierzchni znajdują się włoski zapachowe. Pędy wznoszą się ku górze, a latem na ich szczytach pojawiają się niezbyt duże, ale liczne kwiaty. Najczęściej wyrastają po kilka, co sprawia, że wyglądają efektownie, a ułożone są w „piętrach” na długości nawet kilkunastu centymetrów. Kwiaty hyzopu są intensywnie niebieskofioletowe, ale są także odmiany kwitnące na biało (Alba) oraz różowo (Roseus, czasem występuje w błędnej formie jako Rosea).
Hyzop kwitnie całe lato, od czerwca do września. Jego kwiaty, podobnie jak innych ziół, są bardzo miododajne i przyciągają pszczoły. Również my możemy jej jeść.
Hyzop, jak przystało na śródziemnomorską roślinę, uwielbia słońce. W cieniu, a nawet półcieniu, nie warto go sadzić. Poza tym lubi przepuszczalne podłoże o obojętnym lub zasadowym odczynie. Sadząc go, można dodać do ziemi skorupki jajek, a potem zasilać nawozem na ich bazie. Sprawdź, jak wykorzystać skorupki jaj dla roślin. Dobre właściwości ziemi zapewni też popiół drzewny i mączka bazaltowa. Jeśli mamy kwaśną ziemię, warto też sięgnąć po bardziej specjalistyczne preparaty wapniowe. Młode rośliny warto podlewać, natomiast starsze doskonale radzą sobie z suszą.
Hyzop z powodzeniem można uprawiać też na balkonach. Warunkiem powodzenia jest słoneczne miejsce oraz przepuszczalne podłoże. Może to być to ziemia uniwersalna, ale warto do niej dodać perlit, który ją rozluźni, lub ziemia do ziół. Doniczka koniecznie musi mieć odpływ, a najlepiej również warstwę drenażu. Hyzopu nie można przelewać! Ziemia przed podlewaniem musi lekko przeschnąć (górna warstwa).
Józefek to wieloletnia roślina, która jest najładniejsza w drugim-trzecim roku uprawy. Po kolejnych latach może tracić urodę i siłę wzrostu, dlatego warto pamiętać o jego rozsadzaniu – to „odmłodzi” roślinę.
Hyzop można wyhodować z nasion, które sieje się w kwietniu wprost do gruntu. Jego sadzonki można kupić też sklepach ogrodniczych. Kiedy józefek już się u nas zadomowi, można go także rozmnożyć przez podział bryły korzeniowej. Najlepiej robić to wiosną, choć można też późnym latem. Bywa też, że hyzop sam się rozsiewa.
Ta roślina dobrze sobie z mrozem, choć w najzimniejszych regionach kraju można go okryć, np. gałązkami iglaków. W przypadku uprawy balkonowej doniczkę trzeba ocieplić lub przenieść roślinę do domu. Hyzop w pojemniku można potraktować zioło jako roślinę jednoroczną.
Hyzop świetnie poczuje się w towarzystwie innych ziół o podobnych wymaganiach, jak tymianek, oregano (lebiodka), szałwia lekarska. Doskonale rośnie i wygląda w pobliżu lawendy. Te rośliny można sadzić w ogródkach ziołowych, ale też na skalniakach oraz rabatach ozdobnych. Wtedy kompozycję można uzupełnić, np. kolorowymi krwawnikami, innymi gatunkami szałwii, jeżówkami, czy oryginalnymi mikołajkami oraz innymi roślinami, które lubią słońce i przepuszczalną ziemię. Hyzop nadaje się także to tworzenia niskich żywopłotów wokół rabat. Trzeba jednak pamiętać o przycięciu go po kwitnieniu, dzięki czemu będzie miał ładny pokrój.
W ogrodzie hyzop warto sadzić przy warzywach kapustnych, ponieważ odstrasza on ich szkodnika – bielinka kapustnika.
Hyzop ma właściwości lecznicze, ale to zioło można też wykorzystać jako przyprawę, trzeba jednak robić to z umiarem, bo ma intensywny smak i aromat. Jest on orzeźwiający, a pojawiają się nuty mięty i szałwii, ale też anyżku, a całość ma nieco korzenny charakter. Warto go dodawać do tłustych mięs, potraw na bazie roślin strączkowych i innych „ciężkich” potraw. Świeże kwiaty hyzopu są znakomitym dodatkiem do letnich sałatek, w których nie tylko świetnie smakują, ale też pięknie wyglądają.