Atmosfera wokół "kredytu 0 proc." rozgrzana do czerwoności. Los wciąż niepewny

3 tygodnie temu 10

nieruchomości i budownictwo

W czwartek na Komitecie Ekonomicznym Rady Ministrów mogą się rozstrzygnąć losy programu "kredyt 0 proc." Na razie wiadomo tylko, że w budżecie na przyszły rok jest 4,3 mld zł na budownictwo mieszkaniowe, ale w grę wchodzi także rezerwa. To, na jakie programy ta kwota zostanie rozdysponowana, dopiero się okaże. Za sobą mamy już jednak międzyresortową wymianę wpisów na portalu X (dawny Twitter).

W czwartek Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zajmie się projektami mieszkaniowymi. Dopiero wówczas mają się rozstrzygnąć kwoty, które pójdą na poszczególne programy oraz na obsługę wcześniejszego programu "Bezpieczny Kredyt 2 proc.".

Największy znak zapytania dotyczy "kredytu na start", zwanego też "kredytem 0 proc.", który od początku wywoływał kontrowersje i spór wewnątrz koalicji i to na każdym etapie konsultacji społecznych i uzgodnień wewnątrzrządowych. Jak przekazał minister finansów Andrzej Domański na konferencji dotyczącej projektu budżetu, programy mieszkaniowe będą dyskutowane na czwartkowym posiedzeniu Komitetu Ekonomicznego RM.

- Jutro będziemy dyskutować o kredycie 0 proc. i innych rozwiązaniach, dotyczących wsparcia dla rynku mieszkaniowego. Po to mamy KERM, aby tam takie decyzje podejmować - powiedział minister finansów.

Podczas konferencji podano, że środki w budżecie na rok 2025 na budownictwo mieszkaniowe będą większe od tegorocznych, które w 2024 wynoszą nieco ponad 2,8 mld zł.

- W 2025 r. na budownictwo mieszkaniowe zabezpieczyliśmy środki w kwocie 4,28 mld zł, a w ramach tej kwoty w rezerwach jest ponad 1,6 mld - powiedziała w środę na konferencji prasowej wiceminister finansów Hanna Majszczyk. I jak dodała, w zależności od tego, jakie decyzje będą procesowane, środki zostaną odpowiednio przekierowane. Dlatego ocenianie, czy środki będą na kredyt 0 proc., czy na coś innego, jest przedwczesne - dodała wiceminister finansów.

Jednak w kwotach przeznaczonych na budownictwo mieszkaniowe jest też prawdopodobnie koszt dopłat do rat dla osób, które zaciągnęły "kredyt 2 proc.", a było to ponad 100 tys. kredytów.

Przed konferencją prasową dotyczącą budżetu minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz napisała na portalu X: "Mamy to! Budżet Polski przyjęty przez rząd przeznacza na mieszkalnictwo 4,3 mld zł. To ponad 50 proc. więcej niż w tym roku! Dobra wiadomość: w budżecie jest okrągłe 0 zł na kredyt 0 proc. Gorsza wiadomość: przed nami rozstrzygnięcie losów rezerwy obejmującej 1,6 mld z tej kwoty - napisała polityk Polski 2050.

Czytaj więcej
Radio Game On-line