Maciej Kalwasiński2022-12-07 17:55, akt.2022-12-07 18:30analityk Bankier.pl
publikacja
2022-12-07 17:55
aktualizacja
2022-12-07 18:30
Rada Polityki Pieniężnej po raz trzeci z rzędu zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych NBP na dotychczasowych poziomach.
Zgodnie z oczekiwaniami analityków RPP utrzymała stopę referencyjną na poziomie 6,75 proc. Pozostałe stopy procentowe banku centralnego również nie zostały zmienione i będą nadal kształtować się następująco:
stopa referencyjna: 6,75 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,75 proc.), stopa lombardowa: 7,25 proc. w skali rocznej (poprzednio 7,25 proc.), stopa depozytowa: 6,25 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,25 proc.), stopa redyskonta weksli: 6,8 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,8 proc.), stopa dyskontowa weksli: 6,85 proc. w skali rocznej (poprzednio 6,85 proc.). Polecana oferta: 8% na koncie oszczędnościowym i do 200 zł za założenie konta na selfie w Banku PekaoStopy procentowe NBP w 2022 r.
W tym roku Rada Polityki Pieniężnej podnosiła stopy procentowe na pierwszych ośmiu posiedzeniach decyzyjnych, kontynuując cykl podwyżek zapoczątkowany w październiku ubiegłego roku.
Stopy procentowe NBP wzrosły o 40 pb. w październiku 2022 r., 75 pb. w listopadzie, po 50 pb. w grudniu, styczniu i lutym, 75 pb. w marcu, 100 pb. w kwietniu, po 75 pb. w maju i czerwcu, 50 pb. w lipcu, w sierpniu miała wakacyjną przerwę, a we wrześniu o 25 pb. Cały cykl zacieśnienia polityki pieniężnej był najagresywniejszym ze wszystkich w tym stuleciu. Jeszcze na początku października 2021 r. stopa referencyjna NBP znajdowała się na historycznym minimum na poziomie 0,1 proc.
W październiku większość RPP opowiedziała się przeciwko kolejnej podwyżce, ale prezes Adam Glapiński przekonywał, że to nie oznacza zakończenia cyklu, lecz pauzę w oczekiwaniu na nową projekcję inflacji. Miesiąc później członkowie Rady znali już wnioski płynące z modelu przygotowanego przez ekspertów NBP, jednak ponownie nie zdecydowali się na podniesienie kosztu pieniądza, mimo że z projekcji wynikało, że inflacja utrzyma się powyżej celu NBP (2,5 proc.) jeszcze przez ponad dwa lata, czyli w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej.
Dlaczego RPP nie podnosi stóp procentowych?
Analitycy celnie przewidujący dzisiejszą postawę większości RPP wskazywali, że skoro Rada nie podnosiła stóp procentowych w poprzednich miesiącach, to nie zdecyduje się na to teraz, gdy inflacja CPI nieco przyhamowała, dane o PKB pokazały słabość popytu konsumpcyjnego, złoty odzyskał część strat, a rynki szykują się do gołębiego zwrotu głównych banków centralnych. "NBP wydaje się przywiązywać większą wagę do krótkotrwałych kosztów gospodarczych zacieśnienia polityki pieniężnej niż do średnio- i długoterminowych strat dla gospodarstw domowych i firm z tytułu utrzymywania się wysokiej inflacji" - wskazywali ekonomiści ING.
W czwartek o godz. 15:00 głos zabierze Adam Glapiński, który zapewne rzuci więcej światła na dotychczasowe i możliwe przyszłe decyzje RPP.
Ekonomiści będą doszukiwali się w słowach prezesa NBP sygnałów sugerujących kolejne kroki Rady. Większość analityków jest przekonana, że RPP zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych i zastanawia się, kiedy koszt pieniądza będzie obniżany. Niektórzy eksperci wskazują, że może się to stać już w drugiej połowie przyszłego roku.
RPP tłumaczy decyzję
"Rada ocenia, że spodziewane osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz z zacieśnieniem polityki pieniężnej przez główne banki centralne będzie wpływać ograniczająco na globalną inflację i ceny surowców. Osłabienie koniunktury światowej będzie także działać w kierunku obniżania dynamiki wzrostu gospodarczego w Polsce" - głosi informacja opublikowana po posiedzeniu RPP.
"W takich warunkach dotychczasowe istotne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP. Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość odziaływania obecnych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, w krótkim okresie inflacja pozostanie wysoka, a powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki." - dodają członkowie Rady.
Na koniec informacji RPP tradycyjnie podkreśliła, że jej dalsze decyzje będą "zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę na polską gospodarkę". Zapewniła również, że "NBP będzie podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji". Ponownie podkreśliła także, że "NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego.
RPP: sytuacja na polskim rynku pracy - dobra, inflacja - obniżyła się
"W Polsce wzrost PKB w III kw. 2022 r. – zgodnie ze wstępnym szacunkiem GUS – obniżył się do 3,6% r/r wobec 5,8% r/r w II kw. br. Spowolnienie wzrostu PKB wynikało z silnego spadku dynamiki konsumpcji i inwestycji. W przeciwnym kierunku oddziaływał natomiast wyższy wkład eksportu netto oraz przyrostu zapasów do wzrostu PKB" - przypomina Rada w informacji opublikowanej po posiedzeniu. "Dane miesięczne – w tym o produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej i sprzedaży detalicznej w październiku oraz wskaźniki koniunktury z listopada – sygnalizują dalsze spowolnienie wzrostu gospodarczego, przy czym perspektywy koniunktury obarczone są znaczną niepewnością. Mimo osłabienia wzrostu, nadal utrzymuje się dobra sytuacja na rynku pracy, w tym na niskim poziomie kształtuje się stopa bezrobocia. Jednocześnie jednak dane BAEL za III kw. br. wskazują na spadek liczby pracujących" - dodaje.
"Inflacja CPI w Polsce – według szybkiego szacunku GUS – w listopadzie 2022 r. obniżyła się do 17,4% r/r." - zauważa Rada. "Do spadku inflacji w ujęciu rok do roku względem października przyczyniła się niższa dynamika cen nośników energii i paliw" - dodaje.
Zdaniem większości członków RPP "inflacja nadal kształtuje się na wysokim poziomie, co jest w znacznej mierze związane z przenoszeniem wysokich cen surowców na ceny dóbr konsumpcyjnych. Wysokie ceny surowców znajdują odzwierciedlenie we wzroście cen żywności i energii, a jednocześnie zwiększają koszty funkcjonowania przedsiębiorstw, co – w warunkach wciąż relatywnie wysokiego popytu – skłaniało firmy do podnoszenia cen i przyczyniało się do zwiększenia inflacji bazowej.
Inflacja bazowa jest także podwyższana przez utrzymujące się efekty zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw, pomimo ich stopniowego łagodzenia. W dalszym ciągu ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych oddziaływała natomiast Tarcza Antyinflacyjna".
RPP: pojawiają się sygnały ograniczenia presji cenowej na świecie
"Napływające informacje wskazują, że dynamika aktywności w największych gospodarkach rozwiniętych spowalnia" - pisze Rada w informacji po posiedzeniu. "W strefie euro – po obniżeniu się dynamiki PKB w III kw. – wskaźniki koniunktury sygnalizują dalsze osłabienie aktywności gospodarczej na początku IV kw. br. Choć sytuacja na rynkach pracy w największych gospodarkach pozostaje korzystna, to wciąż negatywnie na aktywność gospodarczą oraz jej perspektywy oddziałują przede wszystkim konsekwencje agresji zbrojnej Rosji na Ukrainę, w tym nadal wysokie ceny surowców, a także zacieśnianie polityki pieniężnej na świecie. Utrzymuje się niepewność dotycząca dalszego wpływu tych szoków na koniunkturę, w tym w szczególności w gospodarce europejskiej" - diagnozuje.
"Inflacja w wielu gospodarkach utrzymuje się na najwyższym poziomie od dekad, do czego przyczyniają się – oprócz nadal wysokich cen surowców oraz opóźnionych efektów silnych zaburzeń w globalnych łańcuchach podaży – także czynniki popytowe i rosnące koszty pracy. W tych warunkach inflacja bazowa w większości krajów również pozostaje wysoka. W ostatnim czasie nastąpił jednak pewien spadek inflacji w części gospodarek" - zauważają członkowie RPP.
"Jednocześnie, wobec obniżenia się cen części surowców na rynkach światowych w ostatnim okresie oraz stopniowego ustępowania zaburzeń w globalnych łańcuchach dostaw, pojawiają się sygnały ograniczenia presji cenowej na świecie, w tym w wielu gospodarkach obniżyła się dynamika cen produkcji" - dodają.
"Wiele banków centralnych kontynuuje zacieśnianie polityki pieniężnej. Jednocześnie w gospodarkach regionu Europy Środkowo-Wschodniej część banków centralnych – po wcześniejszych znaczących podwyżkach stóp procentowych – w ostatnim okresie utrzymywała stopy procentowe na niezmienionym poziomie - zauważa Rada.
W przyszłym roku wracają posiedzenia dwudniowe
Przed wybuchem pandemii koronawirusa Rada Polityki Pieniężnej zbierała się na posiedzeniach dwudniowych. Od połowy marca posiedzenia są jednodniowe, na co narzekali niektórzy członkowie RPP. W styczniu sytuacja wróci do normy.
Kolejne posiedzenie Rady zaplanowano na wtorek i środę, 3-4 stycznia 2023 r.
styczeń | 3-4 (wtorek-środa) |
luty | 7-8 (wtorek-środa) |
marzec | 7-8 (wtorek-środa) |
kwiecień | 4-5 (wtorek-środa) |
maj | 9-10 (wtorek-środa) |
czerwiec | 5-6 (poniedziałek-wtorek) |
lipiec | 5-6 (środa-czwartek) |
sierpień | 21 (poniedziałek)* |
wrzesień | 5-6 (wtorek-środa) |
październik | 3-4 (wtorek-środa) |
listopad | 7-8 (wtorek-środa) |
grudzień | 5-6 (wtorek-środa) |
* - posiedzenie niedecyzyjne |