23.05 „Niejedna droga zda się człowiekowi prosta, lecz w końcu prowadzi do śmierci.” (Przypowieści Salomona 16,25)
Jakże ważne to ostrzeżenie! Często wydaje się nam, że idziemy w naszym życiu dobrą drogą, że zmierzamy ku życiu wiecznemu, jednak tak naprawdę zmierzamy do śmierci. Ileż to setek, tysięcy, a nawet milionów osób na tym świecie uważa, że po śmierci ma zapewnione miejsce w niebie! Tragiczne jest to, że niestety wielu z nich dowiaduje się o tym zbyt późno, za późno, by wkroczyć na właściwą drogę. Wielu uważa się za chrześcijan, szczerze nawróconych do Jezusa Chrystusa, jednak nie ma z Nim nic wspólnego! Także wyznawcy wielu innych religii uważają, że po śmierci czeka ich nagroda i dalsze szczęśliwe życie, jednak okazuje się to ułudą.
Skąd zatem możemy wiedzieć, dokąd ostatecznie wiedzie nasza droga życiowa? Wiemy o tym, jeżeli badamy codziennie swoje drogi w świetle Słowa Bożego. „Tak mówi Pan: Przystańcie na drogach i patrzcie, pytajcie się o odwieczne ścieżki, która to jest droga do dobrego i chodźcie nią, a znajdziecie odpoczynek dla waszej duszy!” (Księga Jeremiasza 6,16). „Gdyż Pan troszczy się o drogę sprawiedliwych, droga zaś bezbożnych wiedzie donikąd” (Psalm 1,6). „Ale droga sprawiedliwych jest jak blask zorzy porannej, która coraz jaśniej świeci aż do białego dnia. Droga bezbożnych jest jak ciemna noc; nie wiedzą, na czym mogą się potknąć” (Przypowieści Salomona 4,18-19). „Droga prawych to unikanie złego. Kto pilnuje swojej drogi, zachowuje życie” (Przypowieści Salomona 16,17). „Zastanawiam się nad drogami moimi i zwracam kroki moje ku świadectwom twoim. Śpieszę, a nie opóźniam się wypełniać przykazania twoje” (Psalm 119,59-60). „Badaj mnie, Boże, i poznaj serce moje, doświadcz mnie i poznaj myśli moje! I zobacz, czy nie kroczę drogą zagłady, a prowadź mnie drogą odwieczną!” (Psalm 139,23-24). „Ścieżka sprawiedliwego jest prosta, równa jest droga sprawiedliwego, Ty ją prostujesz” (Księga Izajasza 26,7). „A gdy będziecie chcieli iść w prawo albo w lewo, twoje uszy usłyszą słowo odzywające się do ciebie z tyłu: To jest droga, którą macie chodzić!” (Księga Izajasza 30,21). „Błogosławiony każdy, który się boi Pana, który kroczy jego drogami!” (Psalm 128,1).
Pamiętajmy o napomnieniu naszego Zbawiciela, który pragnie, by wszyscy kroczyli Bożą drogą: „Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują” (Ewangelia Mateusza 7,13-14). A jak mamy znaleźć tą wąską drogę? Tą drogą jest Sam Jezus! „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie” – mówi nasz Pan (Ewangelia Jana 14,6). On zaprasza na drogę zbawienia każdego, kto tego zapragnie. „Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który do mnie przychodzi, nie wyrzucę precz” (Ewangelia Jana 6,37).
Zatem zapragnijmy kroczyć Bożą drogą i wejdźmy na nią! „Drogą nową i żywą, którą otworzył dla nas poprzez zasłonę, to jest przez ciało swoje, oraz kapłana wielkiego nad domem Bożym, wejdźmy na nią ze szczerym sercem, w pełni wiary, oczyszczeni w sercach od złego sumienia i obmyci na ciele wodą czystą; trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo wierny jest Ten, który dał obietnicę” (List do Hebrajczyków 10,20-23).
Estera Bednarska