Michał Kubicki2024-10-08 17:08redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-10-08 17:08
Główne indeksy przez cały dzień starały się odrabiać straty zanotowane po bardzo niskim otwarciu handlu. Gwiazdą sesji została australijska spółka, która wygrała olbrzymie odszkodowanie od Polski, chociaż nie tak duże, na jakie liczyła.
Wtorek rozpoczął się od dyskontowania braku ogłoszenia wyczekiwanych przez inwestorów kolejnych środków fiskalnych mających na celu wesprzeć wzrost gospodarczy w Chinach. Spadki zaliczyły surowce, co mocno przełożyło się na notowania KGHM-u. WIG20 rano zbliżył się do wrześniowych minimów poniżej 2 260 pkt, ale od tamtej pory przez resztę dnia zyskiwał.
Wsparły go przede wszystkim banki oraz złoty, który jest na dobrej drodze, by przerwać passę 9 spadkowych dni do euro i 7 do dolara. WIG20 odrabiał straty i wyszedł nawet na plus przy słabszych notowaniach indeksów w Europie i odbiciu na Wall Street, gdy tam zaczął się handel kasowy. Finał sesji przyniósł jednak zawahanie się popytu i ostateczny spadkowy wynik sesji.
WIG20 oddał 0,3 proc., przy spadku WIG o 0,28 proc. mWIG40 był o 0,25 proc. pod kreską, a sWIG80 przesunął się o 0,02 proc. Obroty na szerokim rynku podliczono na prawie 1,32 mld zł, z czego 1,05 mld zł dotyczyło WIG20.
Najwięcej uwagi skupił kurs GreenX Metals (22,73 proc. przy 42,3 mln zł obrotu), który zyskał na ogłoszonej przez spółkę wygranej przed Trybunałem Arbitrażowym w sporze z Polską. Sukces można uznać jednak za niepełny, żeby nie powiedzieć połowiczny. Trybunał uznał jedno z dwóch roszczeń i zasądził 1,3 mld zł odszkodowania wobec około 4 mld zł, jakie spółka żądała.
W WIG20 natomiast oberwał kurs KGHM (-4,15 proc.), jak wspomniano tracący na przecenie miedzi (nawet -2%) wobec doniesień z Chin. W tym kontekście stracił też kurs JSW (-1,54 proc.). JSW podała w trakcie wtorkowej sesji, że produkcja węgla w grupie w trzecim kwartale 2024 roku była niższa w porównaniu do III kwartału 2023 r. o ok. 10,7 proc., a w stosunku do II kwartału 2024 r. wyższa o ok. 6,4 proc. Liderem przeceny w WIG209 był jednak kurs Budimeksu (-4,86 proc.).
Rano wyróżniał się również kurs Cyfrowego Polsatu, który tracił nawet 6 proc. na fali obaw o sytuację w spółkach kontrolowanych przez Zygmunta Solorza wobec jego sporu z dziećmi i sukcesji, która stoi pod znakiem zapytania. W poniedziałek miliarder dokonał zmian w radzie nadzorczej ZE PAK, a we wtorek po południu w Cyfrowego Polsatu. Inwestorzy jednak ochłonęli i ostatecznie kurs Cyfrowego spadł o 0,58 proc. na koniec sesji.
W kontekście Orlenu (-1,39 proc.) z jednej strony wpływ mogła mieć przecena ropy (nawet o 5 proc.), gdzie podnoszono wątek chińskiego popytu oraz informację, że libijski narodowy koncern poinformował o wzroście produkcji do 1,13 mln baryłek dziennie. Na dodatek opublikowano pierwsze wnioski z audytu nowych władz spółce i poinformowano m.in. że przy procesie planowania i budowy kompleksu Olefiny III dostrzeżono szereg błędów i nadużyć, które mogą wiązać się z identyfikacją kolejnych strat.
Pozytywnie we wtorek zachowywały się natomiast banki, których indeks zyskał 1,3 proc. W WIG20 kurs PKO BP (1,63 proc.) był najmocniejszy przy ponad 125 mln zł obrotu, drugich najwyższych na GPW. Najwięcej znów (jak dzień wcześniej) handlowano na akcjach Dino (252 mln zł), których cena spadła o 0,81 proc. To jednak korekta mocnej postawy kursu z poniedziałku, gdy zyskał 5,85 proc. W WIG20 zyskały jeszcze mocniej akcje mBanku (1,59 proc.), Pekao (1,38 proc.) czy CD Projektu (1,24 proc.). Kursy Santandera, PZU, Orange, Aliora czy Allegro zyskały nie więcej niż 1 proc.
Z szerokiego rynku warto zwrócić uwagę na kurs XTB (2,49 proc.), który zyskał po tym jak poinformowano, że wg danych KDPW, XTB w ciągu roku przybyło mu 108,923 tys. rachunków maklerskich.
Z kolei zarząd Votum (-0,16 proc.) podjął uchwałę o przedłożeniu radzie nadzorczej wniosku dotyczącego wypłaty akcjonariuszom zaliczki na poczet dywidendy za 2024 rok w kwocie 4,92 mln zł, co daje 0,41 zł na akcję.
We wtorek spółka Dark Point Games zadebiutowała na rynku NewConnect. Spółka koncentruje się na strategii self-publishingu, tworząc produkcje typu Premium Indie. Ich jedyną grą jest "Achilles Legends Untold". Kurs debiutującej spółki na koniec sesji zyskał 16 proc. do 29 zł za akcję.
Michał Kubicki