2022-12-07 12:38
publikacja
2022-12-07 12:38
Śląsk może być lokomotywą polskiego przemysłu i gospodarki - oświadczył w środę w Zabrzu premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, Śląsk potrzebuje potężnych pieniędzy, aby móc zmienić swój krajobraz gospodarczy.
"Głęboko wierzę, że może być lokomotywą polskiego przemysłu i całej gospodarki" - mówił Morawiecki podczas spotkaniu „Fundusze Europejskie dla Śląska”. Jak dodał, aby ta "lokomotywa" mogła się rozpędzić, musi zostać zmodernizowana i przekształcić się, tak jak przekształca się współczesna gospodarka.
Premier przypomniał, że żmudne negocjacje programu Fundusze Europejskie dla Śląska trwały ponad dwa lata, a ich sukces, czyli wynegocjowanie rekordowych środków dla województwa jest sukcesem całego Śląska. Jak mówił, te środki "to tylko zarysowanie pewnych ram z tego, co będziemy mogli zrealizować".
Chcemy ze środków europejskich i jeszcze większych środków budżetowych chcemy tworzyć nowe miejsca pracy – powiedział w środę w Zabrzu premier Mateusz Morawiecki.
„Postawiliśmy na nowe miejsca pracy i dzisiaj Śląsk i całe województwo śląskie to setki tysięcy nowych miejsc pracy” – powiedział w środę w Zabrzu premier Mateusz Morawiecki podczas spotkaniu „Fundusze Europejskie dla Śląska”.
Dodał, że środki z funduszy europejskich także zostaną przeznaczone na ten cel.
„Chcemy, aby z tych środków europejskich i z jeszcze większych środków budżetowych tworzyć nowe miejsca pracy. Chcemy, aby ta +lokomotywa+ polskiej gospodarki, zaszyta na Śląsku, ruszyła jak najszybciej z miejsca” – dodał Mateusz Morawiecki.
"Chcemy korzystać z polskiego węgla tak długo, jak to będzie możliwe"
Chcemy korzystać tak długo jak to będzie możliwe, w ramach umowy społecznej, z dobra, jakim jest polski węgiel; chcemy też tworzyć jak najlepsze miejsca pracy na Śląsku dla górników i przyszłych pokoleń - powiedział w środę w Zabrzu premier Mateusz Morawiecki.
Podczas spotkania "Fundusze Europejskie dla Śląska" szef rządu zwrócił się do górników. Jak mówił, rozumie, „jak wiele sprzeczności kołacze się w umysłach, w duszach polskich górników i ich rodzin w czasie pełnym sprzeczności, gdzie niektórzy wracają do węgla, elektrowni węglowych w zachodniej Europie, ale mówią, że to tylko na krótko".
"My chcemy korzystać tak długo, jak to będzie możliwe, w ramach planów zatwierdzonych z UE, zatwierdzonych ze związkami zawodowymi, w ramach umowy społecznej, z tego dobra, jakim jest polski węgiel" - oświadczył.
"Chcemy równolegle dla wszystkich górników i przyszłych pokoleń, wszystkich pracujących na Śląsku, tworzyć jak najlepsze miejsca pracy, by ludzie stąd nie wyjeżdżali" - powiedział Morawiecki.
Jak mówił, "chcemy, by uczelnie śląskie przyciągały studentów i przemysł śląski przyciągał pracowników, by województwo śląskie rosło w siłę również od strony demograficznej". "I to jest możliwe. To jest nasz plan dla Śląska" - wskazał szef rządu.
Premier zapowiedział, że jeśli PiS otrzyma mandat do rządzenia na kolejną kadencję, to więcej środków centralnych, budżetowych popłynie na Śląsk. "Zrobię wszystko, by w ramach polityki fiskalnej i finansowej, inwestycyjnej i budżetowej, znalazły się środki takie, jakich nie było nigdy. Ja te środki już widzę w naszych budżetach kolejnych lat, widzę w środkach europejskich" - podkreślił Morawiecki.
Puda: W nowej perspektywie budżetowej regiony będą zarządzały pulą 44 proc. funduszy dla Polski
W nowej perspektywie budżetowej regiony będą zarządzały pulą 44 proc. funduszy dla Polski - mówił w środę minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Jak dodał, Śląsk już dziś jest lokomotywą polskiego przemysłu i gospodarki pod względem nowych technologii i przedsiębiorczości.
W środę szef resortu funduszy i polityki regionalnej podał, że suma funduszy UE dla Śląskiego to ponad 5 mld euro. "To rekordowy budżet dla województwa śląskiego i trzecia perspektywa finansowa UE dla samorządów wojewódzkich" - zaznaczył
"Będą one miały do dyspozycji w sumie 33,4 mld euro, z trzech funduszy, w tym z europejskiego funduszu rozwoju regionalnego, europejskiego funduszu społecznego, oraz fundusz bezpośrednio na transformację, który również trafi do województwa śląskiego" - zaznaczył Grzegorz Puda.
Dodał, że środki pozwolą przygotować i zrealizować nowe inwestycje, które przybliżą nas do nowoczesnego przemysłu, bardziej zaawansowanych technologii. "Już dziś Śląsk jest lokomotywą polskiego przemysłu i gospodarki pod względem nowych technologii i przedsiębiorczości" - podkreślił minister.
Według szefa MFiPR systematycznie rośnie udział samorządów wojewódzkich we wdrażaniu środków europejskich.
"Nasze doświadczenie pokazuje, że to samorządy wraz z przedsiębiorcami są najważniejszymi odbiorcami funduszy z UE. W nowej perspektywie budżetowej regiony będą zarządzały pulą środków stanowiącą 44 proc. całej alokacji przeznaczonej dla Polski" - powiedział Puda.
Jak dodał, to najwyższy poziom decentralizacji środków od akcesji Polski do UE, czyli od 2004 r.
Podkreślił, że negocjacje z KE były trudne, ale zakończyły się akceptacją programu dla województwa śląskiego, którego mieszkańcom mają służyć przewidziane środki. (PAP)
lgs/ mab/ mk/
Źródło:PAP