Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie)

9 godz. temu 54

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 37-latka, który zmarł w nocy z czwartku na piątek w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie). Kilka godzin wcześniej mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków i miał coś połknąć na widok policjantów.

Funkcjonariusze zatrzymali 37-latka w czwartek około godz. 20, ponieważ podejrzewali, że może posiadać przy sobie znaczną ilość narkotyków.

- Na widok policjantów mężczyzna coś połknął. Przy zatrzymanym zabezpieczono 130 gramów, prawdopodobnie amfetaminy - przekazał Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Zgodnie z procedurą 37-latek został przewieziony do szpitala na badania. - Na miejscu lekarz stwierdził, że nie ma przeciwskazań do osadzenia mężczyzny w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych na terenie Komendy Powiatowej Policji w Tczewie – powiedział prokurator Duszyński.

Śledztwo w kierunku niedopełnienia obowiązków

- Około godz. 1.00 mundurowi zauważyli na monitoringu, że zatrzymany się nie rusza. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Ratownicy medyczni próbowali reanimować mężczyznę, ale niestety bez pozytywnego rezultatu – dodał prokurator.

W piątek, Prokuratura Rejonowa w Tczewie wszczęła śledztwo w kierunku niedopełnienia obowiązków, a także narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu z nieumyślnym spowodowaniem śmierci.

O sprawie jako pierwsze poinformowało Radio Gdańsk.

Autorka/Autor:MAK /jas

PAP, Radio Gdańsk

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Czytaj więcej
Radio Game On-line