Nowa siła polityczna na Węgrzech. Krytyk Orbana zakłada partię

1 mies. temu 16

Peter Magyar – nowy przeciwnik polityczny Viktora Orbana, wcześniej powiązany z władzą, ogłosił wczoraj powstanie nowej siły politycznej na Węgrzech. 

Péter Magyar to biznesmen w przeszłości powiązany z węgierskim rządem. Jest on również byłym mężem Judit Vargi – byłej minister sprawiedliwości, która miała być kandydatką wiodącą Fideszu w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. Varga straciła jednak miejsce na liście partii rządzącej i wycofała się z życia politycznego na skutek afery z ułaskawieniem osoby tuszującej pedofilię. Afera ta wzbudziła w ostatnich miesiącach ogromne oburzenie społeczne w kraju i doprowadziła również do dymisji prezydent Katalin Novák. 

O Magyarze po raz pierwszy zrobiło się głośno właśnie po wybuchu afery ułaskawieniowej. Wtedy mężczyzna udzielił wywiadu, w którym mocno krytykował rząd Viktora Orbana, zarzucając mu m.in. korupcję, której miał być świadkiem, gdy jeszcze utrzymywał powiązania z władzą. „Powoli musiałem sobie uświadomić, że to wszystko to tylko lukrowany z zewnątrz polityczny produkt, który ma służyć dwóm celom: ukryciu działań fabryki władzy i zdobyciu ogromnego bogactwa”, mówił w wywiadzie Magyar. 

Wypowiedzi Magyara odbiły się na Węgrzech szerokim echem. W zaledwie kilka dni wywiad obejrzało ponad milion Węgrów.

– Péter Magyar nie był nikomu znany poza elitą władzy biznesowej, bankowej i fideszowej. On jest pierwszą osobą tak naprawdę, która zaczęła wyciągać jak mechanizm i system Orbana pracuje i dlatego ten wywiad cieszy się tak niebywałą popularnością i zainteresowaniem – twierdził wtedy w rozmowie z EURACTIV Polska profesor Centrum Europejskiego Uniwersytetu Warszawskiego Bogdan Góralczyk. 

Magyar skorzystał z dużej popularności, którą przyniósł mu wywiad. Wczoraj zorganizował on w Budapeszcie wiec polityczny, na którym ogłosił powstanie nowego ruchu politycznego. 

 Facebook/Novák Katalin

Afera na Węgrzech. "Dotychczas Orban był teflonowy"

W ubiegłym tygodniu do dymisji podała się prezydent Węgier, a kandydatka Fideszu w wyborach do PE wycofała się z udziału w nich. Kryzys polityczny rośnie dodatkowo w związku z wywiadem, w którym były mąż jednej z polityczek otwarcie skrytykował rządzących. 

„Powstańcie Węgrzy”

Wczorajszy wiec polityczny odbył się w rocznicę powstania węgierskiego z 1848 r. i zgromadził co najmniej kilkanaście tysięcy osób. 

– Na Węgrzech panuje kryzys moralny, polityczny i gospodarczy. Nastąpiła utrata zaufania do całej elity politycznej, która rządziła przez 30 lat – mówił do zgromadzony Péter Magyar. 

W związku z tym ogłosił on powstanie nowego ruchu politycznego, który ma nosić nazwę Talpra Magyar, czyli „Powstańcie Węgrzy”. Hasło to nawiązuje do wezwania Sándora Petofiego, którym posługiwał się on w 1848 r. porywając Węgrów do powstania przeciwko Austriakom. 

Podczas wiecu, Magyar ogłosił również 12-punktowy program swojej partii. Znalazły się w nim m.in. walka z korupcją, wolność mediów publicznych, wolność nauki, niezależność prokuratury czy „konstruktywny dialog z Unią Europejską i NATO, uwzględniający interesy narodowe i chroniący suwerenność Węgier”. 

Według pierwszych sondaży nowa partia polityczna może liczyć na poparcie nawet powyżej 10 proc. – jest to jeden z najwyższych wyników wśród węgierskiej opozycji. Na weryfikację potencjalnej siły ugrupowania Magyara będzie trzeba jednak jeszcze poczekać, bo nie zostanie ona zarejestrowana w tegorocznych wyborach samorządowych i do Parlamentu Europejskiego. Najprawdopodobniej Talpra Magyar weźmie udział dopiero w wyborach parlamentarnych w 2026 r. 

Czytaj więcej