Michał Kubicki2023-01-26 17:25redaktor Bankier.pl
publikacja
2023-01-26 17:25
Trend boczny dalej obowiązuje na głównych indeksach, a sesje spadkowe przeplatają się z kontrami popytu i na odwrót. Tym razem na WIG20 zagościł komplet zieleni, a inwestorzy w czasie handlu zaprowadzili kurs Dino na historycznych szczyt.
W czwartek nastąpiła korekta spadków, które obserwowaliśmy w środę na GPW. Inwestorzy przede wszystkim odreagowali przecenę na sektorze bankowym, ale zieleń dotyczyła także wszystkich indeksów branżowych. Najważniejszym punktem dnia była publikacja danych o PKB w USA w IV kwartale 2022 r. Lepszy od prognoz wynik inwestorzy zdają się odczytywać jako szansę na tzw. miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki, o czym mogły świadczyć rosnące po starcie sesji indeksy na Wall Street.
Swoją drogą umacniał się dolar, a do góry szły rentowności amerykańskich obligacji, co pokazuje, że albo inwestorzy akcyjni się mylą co do przyszłotygodniowej decyzji Fedu, albo nie wierzą, że sygnalizowana polityka monetarna zostanie zrealizowana. Więcej będziemy wiedzieć już 1 lutego, gdy zakończy obrady odpowiedzialny za decyzję FOMC.
Ostatecznie WIG20 zyskał 1,35 proc., WIG był wyżej o 1,38 proc. Nieco mniej wzrosły mWIG40 (0,79 proc.) i sWIG80 (0,34 proc.). Obroty przekroczyły 970 mln zł, z czego ponad 811 mln dotyczyło WIG20.
"Ostatnie dni na GPW przynoszą sporą zmienność, jednak jeśli spojrzymy na rynek w szerszym horyzoncie, to WIG20 ponownie znajduje się w trendzie bocznym z górnym ograniczeniem na 1950 pkt. oraz dolnym w strefie 1870-1880 pkt. Po krajowym, środowym impulsie dotyczącym sektora bankowego w czwartek inwestorzy bardziej zwracają uwagę na sytuację w Stanach Zjednoczonych" – powiedział PAP Biznes kierownik zespołu analiz i doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas Michał Krajczewski.
"Spadająca inflacja powoduje, że rynek dyskontuje możliwe obniżki stóp procentowych w USA pod koniec br., jednak jest ryzyko, że Fed swoim przekazem może te oczekiwania schłodzić. To w połączeniu z umiarkowanym sezonem wyników może przełożyć się na jakąś korektę" – dodał analityk.
"Na giełdzie w Polsce na razie korekta przybrała płaską postać, a tym samym powtarza się scenariusz z końca 2022 roku. My zakładamy, że jeszcze jedną falę wzrostów na GPW możemy zobaczyć, do której bazą będą niskie wyceny względem innych rynków z EM. Później jednak zacznie rosnąć ryzyko polityczne związane ze zbliżającymi się wyborami” - zaznaczył ekspert.
Na GPW w czwartek na zielono świeciły także wszystkie indeksy branżowe, z których najwięcej zyskały media (4,23 proc.), spółki spożywcze (3,46 proc.) i gry (1,99 proc.). Najmniej zyskały leki, odzież i budownictwo.
W WIG20 role liderów skali wzrostów ostatecznie zajęły kursy Kruka (3,27 proc.) i Allegro (3,2 proc.), chociaż w czasie sesji o ok. 5 proc. rosły akcje Dino (2,93 proc.), których kurs sięgnął 391,10 zł i był notowany najwyżej w historii. Poprzedni szczyt spółka osiągnęła w grudniu 2022 r. Firma zadebiutowała na GPW w kwietniu 2017 r., po ofercie publicznej z ceną dla inwestorów indywidualnych wynoszącą 33,50 zł.
Bankier.plZ największych bankowych spółek najmocniej odreagowały walory mBanku (2,94 proc.). Na temat sytuacji sektora bankowego wypowiedział się ZBP, który m.in. wskazał, że suma odpisów, rezerw i strat z tytułu modyfikacji może w 2022 r. osiągnąć poziom od 28,92 mld zł do 31,92 mld zł. ZBP poinformował także, że symulacje wskazują, że wynik netto sektora bankowego w 2022 r. może być podobny do wyniku osiągniętego w 2021 r.
Z kolei akcje PKO były najsłabsze w koszyku WIG20 i zyskały tylko 0,03 proc., za to przy ponad 102 mln zł obrotu. Więcej handlowano tylko na akcjach Dino (104 mln zł) i Allegro (162 mln zł).
W drugiej linii wyróżnił się kurs Develi (5,69 proc.), która poinformowała, że sprzedaje budynek w Warszawie za blisko 70 mln euro. Mocniej zyskały także walory Kernela (5,21 proc.), który poinformował o kupnie terminalu w porcie morskim w obwodzie odeskim. Nowe roczne minima osiągnął kurs DataWalk (-3,9 proc.), a drugą najmocniej przeceniona spółką w tym segmencie była Bogdanka (-2,42 proc.).
Na szerokim rynku wyróżnił się kurs Less (40,87 proc.), który materializuje plany wprowadzenia do obiegu akcji nowej emisji. Ich prospekt emisyjny zatwierdził KNF. Uwagę zwracał także kurs GreenX (12,44 proc.), który wzrósł przy obrotach sięgających ponad 8 mln zł. Spółka czeka na orzeczenie w sprawie odszkodowania od Skarbu Państwa.