Gwarantowana cena węgla, 996 zł za tonę. Rząd przedstawił pakiet pomocowy

2 lat temu 55

Rząd przyjął projekt ustawy, która gwarantuje cenę węgla na polskim rynku - poinformowała minister klimatu Anna Moskwa na konferencji po posiedzeniu rządu. Z projektu wynika, że węgiel kamienny, brykiet lub pelet będzie mógł być sprzedawany po cenie 996 zł brutto za tonę.

- Zdecydowaliśmy się na mechanizm wyrównania na poziomie podmiotów, które ten węgiel importują. Cena gwarantowana dla odbiorców indywidualnych to jest 996 zł, co odpowiada średniej cenie za miniony rok (dane GUS) i jednocześnie jest porównywalna do tej, za jaką możemy kupić węgiel z krajowego wydobycia - przekazała.

- Podmioty, które zdecydują się na udział w tym programie, zobowiązują się niniejszym do zagwarantowania, że wyłącznie w takiej cenie przekazywać będą węgiel odbiorcom indywidualnym. Tym programem obejmujemy spółdzielnie i wspólnoty - zaznaczyła. 

Zobacz materiał "Wydarzeń" o cenach węgla:

Z projektu wynika, że węgiel kamienny, brykiet lub pelet będzie mógł być sprzedawany po cenie 996 zł brutto za tonę, a różnica pomiędzy tą ceną a ceną rynkową będzie uzupełniona dopłatą rządową, maksymalnie wyniesie ona 750 zł do tony. Limit na zakup z dopłatą będzie obejmował 3 tony.

Warunkiem skorzystania z programu ma być wykorzystywanie przez gospodarstwo pieców i systemów grzewczych zasilanych węglem, zgłoszonych do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Minister zaznaczyła, że z danych tejże ewidencji, wynika, że "węgla używają do ogrzewania i opalania gospodarstwa najmniej zamożne". 

Szefowa resortu klimatu przypomniała, że wciąż funkcjonuje dodatek osłonowy. 

Premier: zmiany od sierpnia 

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki wyjaśniał, że system dopłat będzie zależny od dochodu. - Będziemy refinansować tę różnicę, lub jej część, względem tych cen, które były kilka miesięcy temu, przed gwałtowną podwyżką cen węgla na rynkach światowych - dodał szef rządu. 

ZOBACZ: Ustawa o ochronie ludności. Jarosław Kaczyński: Musimy być zdolni do szybkiego działania

Premier zobowiązał się, że wraz z rekompensatą cen węgla, przygotowany zostanie taki system dystrybucji surowca, aby każdy mógł go kupić w niższej cenie blisko swojego miejsca zamieszkania. Wyjaśniał, że kluczowe jest to, by węgiel dostępny był nie tylko w sprzedaży internetowej, gdyż nie wszyscy są w stanie tym system się posłużyć. 

Morawiecki wyjaśnił wówczas, że w tym sezonie rząd, chce doprowadzić do tego, aby poszczególne kategorie gospodarstw domowych mogły kupować węgiel po cenach, które są dla nich możliwe do sfinansowania.

Zapowiedzi cen sprzed embarga 

We wtorek Rada Ministrów obradowała na temat rekompensat dla sprzedawców węgla, by obniżyć jego ceny dla odbiorców indywidualnych. - Dzisiaj na Radzie Ministrów będzie przedstawione rozwiązanie, które spowoduje, że ceny na składzie węgla w różnych lokalizacjach w Polsce będą wynosiły dla odbiorcy indywidualnego, dla tych gospodarstw domowych, które są najbardziej dotknięte czy wrażliwe na zmiany cen surowca, około 1000 zł - poinformował we wtorek przed posiedzeniem rządu w Programie Pierwszym Polskiego Radia pełnomocnik ministra klimatu i środowiska ds. bezpieczeństwa energetycznego Wojciech Krawczyk.

Jak mówił, tona węgla na kopalni kosztuje obecnie od 700 zł do 1000 zł za tonę. Ceny na składach są duże wyższe - od 2000 do 3000 zł za tonę i mają charakter spekulacyjny - ocenił.

- Podmioty, które sprzedadzą węgiel po cenie około 1000 zł (za tonę) będą mogły ubiegać się o rekompensatę około 750 zł do każdej tony, co spowoduje, że odbiorca końcowy rzeczywiście uzyska produkt w cenie akceptowalnej, a sprzedawca będzie mógł realizować zysk. Beneficjentem tej pomocy są gospodarstwa domowe"- powiedział Krawczyk.

- Obliczyliśmy, że taka cena, która występowała na rynkach po wprowadzeniu embargo (na węgiel), do końca maja to jest około 1600-1700 zł. W momencie kiedy dochodzą koszty logistyki, koszty stałe, ta cena 1750 zł jest ceną właściwą - wyjaśnił pełnomocnik ministra klimatu.

laf/ml

Czytaj więcej

Czytaj więcej
Radio Game On-line