2025-03-07 18:57
publikacja
2025-03-07 18:57
Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w piątek w Sejmie, że zamożność Polski, dzięki której możemy się zbroić w bezprzykładny sposób, zależy także od naszego mocnego, wpływowego członkostwa w UE. Zwrócił się polityków PiS, by z tego względu przestali "postponować Europę na każdym kroku".


Sikorski odpowiadał na pytania posłów w ramach sejmowej debaty nad bezpieczeństwem Polski i sytuacją międzynarodową.
"Wszyscy czujemy dramatyzm chwili, chyba wszyscy czujemy, że ostatnie 35 lat były dla Polski dobre, że powróciliśmy do instytucji Zachodu, poczuliśmy się w nich jak w domu, że to był czas, w którym najszybciej w naszej historii doganialiśmy zamożniejsze od nas kraje Europy Zachodniej (...) i że dziś ten świat, w którym się zadomowiliśmy, nagle trzęsie się w posadach, nagle stał się rozedrgany" - powiedział Sikorski.
Premier w Sejmie. "Rosja przygotowuje się na pełnoskalową wojnę w ciągu 3-4 lat"Podkreślił, że dyplomacja to pierwsza linia obrony Rzeczpospolitej, a "polska dyplomacja znowu jest aktywna i skuteczna". Przypomniał w tym kontekście m.in. o spotkaniach w rozszerzonej formule Trójkąta Weimarskiego zainicjowanych przed kilkoma miesiącami w Warszawie.
Wyraził nadzieję, że politycy ze wszystkich stron zgadzają się co do kilku rzeczy - po pierwsze, że opoką naszego bezpieczeństwa jest Sojusz Północnoatlantycki i sojusz z USA; po drugie, że agresorem i zagrożeniem dla pokoju europejskiego, dla bezpieczeństwa Polski jest Putin; po trzecie, że Europa i nasze sąsiedztwo jest lepsze, gdy w nim funkcjonuje niepodległa, samodzielna, demokratyczna i dążąca ku Zachodowi Ukraina.
Sikorski podkreślił, że zamożność Polski, pozwalająca na wydawanie większych kwot na obronność, zbudowana została m.in. dzięki uczestnictwu w jednolitym rynku europejskim i inwestycjom europejskim w Polsce.
"Chciałbym przekonać dzisiejszą opozycję, że Polska ma dwie polisy ubezpieczeniowe i że ta zamożność, dzięki której możemy się zbroić w bezprzykładny sposób, zależy także od naszego mocnego, wpływowego członkostwa w UE. Nie ma sprzeczności między byciem wpływowym członkiem UE a mocnym filarem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dlatego mam nadzieję, że przestaniecie na każdym kroku mówić źle o UE, że przestaniecie mówić o redukowaniu UE do strefy wolnego handlu, informuje państwa posłów, że strefy wolnego handlu nie mają polityki obronnej" - powiedział Sikorski, zwracając się do posłów PiS.
"Prawie wszystkie gigantyczne środki, którymi Europa może się wzmocnić wobec Putina, to są środki europejskie, więc przestańcie Europę na każdym kroku postponować, Europa jest częścią rozwiązania naszego dylematu strategicznego, a nie częścią problemu. Problemem jest to, czy instytucje do których należymy, w tym UE staną na wysokości zdania, trzeba Unię, naszym partnerów europejskich, inne państwa członkowskie do tego mobilizować, a nie rzucać kłody pod nogi" - dodał Sikorski.
Odpowiadając posłowi PiS, b. wiceszefowi MSZ Marcinowi Przydaczowi, Sikorski powiedział, że reset jest terminem amerykańskim, a nie polskim. "Reset był terminem administracji (b. prezydenta USA - przyp. PAP) Baracka Obamy i znowu jest terminem administracji, doradców prezydenta Donalda Trumpa" - zaznaczył Sikorski.
Prosił też Przydacza, aby nie uczył go "putinosceptycyzmu". "Bo ja byłem na wojnie z Rosją, jak pan jeszcze robił w pieluchy" - powiedział do posła PiS Sikorski.
Odpowiedział też na stwierdzenia b. wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłońskiego (PiS) "o zdradzieckiej polityce oddania połowy Polski Rosjanom". "Możecie wierzyć we własne kłamstwa, ale będzie to, już jest przedmiotem zarzutów, będzie to wyjaśnianie w sądzie i wtedy się okaże, że był to piąty etap ewentualnościowego planu samodzielnej operacji obronnej. Wojsko Polskie powinno mieć plan ewentualnościowy na każdą okazję i miało, i to było słuszne. I wasza demagogia nie zmienia tego faktu" - dodał pod adresem posłów PiS Sikorski.
Szef MSZ poinformował też, że w kwietniu zaplanowane jest jego expose. "Będę się zajmował głównie sprawami bezpieczeństwa, zgodnie z priorytetami naszej prezydencji (w Radzie UE)" - zapowiedział Sikorski. (PAP)
kos/ sdd/