Obóz. Marsz śmierci. Rzeź Woli. Ubeckie tortury. Słowa te były wypowiadane w jej domu – szeptem lub krzykiem – odkąd pamięta. Wsiąkły w nią tak jak tusz w numerze wytatuowanym na przedramieniu matki. Małgorzata zaczyna pisać. Czas przekazać...
Luty 5, 2023 03:48 0
Obóz. Marsz śmierci. Rzeź Woli. Ubeckie tortury. Słowa te były wypowiadane w jej domu – szeptem lub krzykiem – odkąd pamięta. Wsiąkły w nią tak jak tusz w numerze wytatuowanym na przedramieniu matki. Małgorzata zaczyna pisać. Czas przekazać tę historię dalej. ————- – Zgadnij, skąd dzwonię?! – każę mamie zgadywać, ale mój pełen radości i …
Artykuł Opowieść mojej mamy. Ocalić rodzinną historię … – Małgorzata Wryk pochodzi z serwisu Chrześcijański Serwis Informacyjny.