Patti Height zwróciła się w łóżku do swojej kochanki i zapytała: „Kochanie, czy myślisz czasem, że nasz sposób życia jest niewłaściwy?”. Jej przyjaciółka otworzyła szeroko oczy: „Nie mogę uwierzyć, że właśnie mnie o to zapytałaś” – powiedziała. „Właśnie miałam zadać ci to samo pytanie”.
Trzy razy poszły do kościoła i postanowiły przyjąć Chrystusa. „Weszłyśmy jako kochanki, a wyszłyśmy jako siostry w Chrystusie, by już nigdy nie być ze sobą w żaden sposób ani w żadnej formie” – mówi Patti, która obecnie prowadzi Out of Egypt Ministries.
Patti Height zawsze mówiła swojej mamie, że powinna być chłopcem. Podobało się jej, gdy brano ją za chłopca. Przebywała w towarzystwie kolegów z ulicy i grała z nimi w piłkę. Biła się z chłopcami. Była molestowana seksualnie.
Gdy była starsza, przydzielono ją do dziewczęcych dyscyplin sportowych, które wydały się jej nudne. „Kobiety nie są dobrymi lekkoatletkami” – myślała. „Granie z kobietami wykańczało mnie”.
Rozwiązaniem było współzawodnictwo ze starszymi dziewczętami, które były dla niej większym wyzwaniem. Lubiła z nimi grać.
Wtedy jednak pojawił się problem. Starsze dziewczęta zapoznały ją z piciem i narkotykami.
„Gdy miałam 12 lat, rodzice znaleźli mnie za domem nieprzytomną z powodu alkoholu” – wspomina w wywiadzie dla Becket Cook.
Przez lata sięgała po narkotyki. By dostać je na imprezach, w zamian oferowała seks.
Gdy Patti dorosła, przyjęła homoseksualny styl życia i została męską lesbijką, w języku z lat 70. i 80. ubiegłego wieku „butch”.
„Ubierałam się po męsku, wszystkie moje ubrania były z działu dla mężczyzn” – mówi. „Używałam męskiej wody toaletowej, męskiej bielizny, męskich okryć. W ten sposób czułam się bezpieczna, czułam się bezpieczna po raz pierwszy w życiu, bo teraz miałam na sobie moją zbroję. Dla mnie ta zbroja, ta męska aparycja oznaczała, że mam kontrolę. Byłam mężczyzną i już nikt nie mógł mnie więcej skrzywdzić”.
Została asystentką lotów w Continental Airlines. Prowadziła wystrzałowy tryb życia: podróże po świecie, imprezy, znajomi i sport.
Dostała się do żeńskiej drużyny futbolowej New York Sharks, gdzie miała doskonałe wyniki.
Wtedy nawrócił się jej brat, który umierał na raka. Patti myślała, że potępi ją tak jak chrześcijanie, którzy nagabywali ich na paradach Gay Pride, ale on tego nie zrobił. Tylko podzielił się z nią swoją radością. Zmarł w pokoju.
Patti mocno to odebrała, jednak nie była gotowa, by sama stać się chrześcijanką.
Wtedy doszło do ataków terrorystycznych 11 września. Patti i jej kochanka obsługiwały lot z Newark w New Jersey, były przerażone.
Gdy dwa dni później świętowały jej urodziny w miejscowym barze dla lesbijek, Patti odczuła, że powinny się pomodlić.
Pijąc swój ostatni Miller Lite i Jagermeister, zawołała: „Boże, błogosław Amerykę!”.
„W pewnej piosence było o Bogu i pomyślałam, że może w ten sposób przez tę piosenkę zaniosę Mu moją modlitwę” – powiedziała.
Bóg działał jednocześnie w jej sercu, jak i sercu jej kochanki. W tajemniczy sposób, niepewność co do ich stylu życia pojawiła się w nich w tym samym czasie.
Gdy Patti wyskoczyła z pytaniem: „Czy sposób, w jaki żyjemy, nie jest niewłaściwy?”, jej przyjaciółka miała te same obawy.
Razem poszły do kościoła. Było zupełnie inaczej, niż się spodziewały. Uwielbienie było dynamiczne, podobnie jak nauczanie. Po trzech nabożeństwach Patti postanowiła wyjść do przodu w odpowiedzi na wezwanie do przyjęcia Jezusa. Ku jej zaskoczeniu, jej przyjaciółka zrobiła to samo.
Po powrocie do domu były podekscytowane.
Patti przeniosła się do pokoju gościnnego. Obie zaczęły czytać Biblię. Nie były już kochankami, stały się siostrami w Chrystusie.
Po latach bycia w kościele, Bóg położył Patti na sercu poprowadzenie służby, która pomaga osobom o pociągu homoseksualnym. Służba nazywa się Out of Egypt Ministries.
Autor: Michael Ashcraft
Źródło: GODREPORTS