Londyński teatr przeprasza za występ komika Paula Curriego. Żydowscy widzowie mieli czuć się podczas show „zagrożeni”.
Zdarzenie miało miejsce w Soho Theatre w Londynie. Na scenie występował komik Paul Currie, na show oglądało ok. 200 osób.
Według świadków komik na 5 minut przed końcem występu miał przynieść na scenę dwie flagi, palestyńską i ukraińską, i wymachiwać nimi.
– Zaczął nimi wymachiwać, a niektórzy widzowie wstali – zachęcał do owacji na stojąco – powiedział jeden z widzów, który chciał pozostać anonimowy.
Jedna osoba na widowni zbojkotowała oklaski, co zwróciło uwagę komika. Currie zapytał widza, czy nie podobał mu się występ.
-------- WSPARCIE NCZAS.INFO --------
WESPRZYJ NCZAS.INFO
NCZAS.INFO to obecnie jedyny w Polsce portal informacyjny, który gwarantuje wolną, niecenzurowaną i prawdziwą informację. Za pisanie prawdy jesteśmy szykanowani przez system rozprowadzania newsów w sieci. Z tego powodu nasze teksty w 75 proc. finansowane są wpłat Czytelników.
Serdecznie prosimy o wspomożenie naszej działalności. Dzięki Państwa wpłatom możemy pisać i rozpowszechniać PRAWDĘ.
Ten odpowiedział, że show mu się podobało, dopóki występujący nie zaczął machać palestyńską flagą.
W reakcji komik miał kazać mężczyźnie wyjść, a publiczność zaczęła krzyczeć „wynocha” i „wolna Palestyna”.
Mężczyzna opuścił salę wraz z towarzyszącymi mu osobami. Później okazało się, że byli to Żydzi.
– Czuliśmy się zagrożeni i zepchnięci na margines – nie wiedzieliśmy, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem – twierdzą osoby, które wyszły.
„Wyrzuceni” widzowie twierdzą, że bali się, iż komik ich uderzy, bo wychodząc musieli przejść blisko niego.
Żydowscy widzowie uważają także, że po występie, gdy oni stali na zewnątrz, wychodzący rzucali im krzywe spojrzenia.
Teatr przeprosił za występ i poinformował, że bada sprawę. W wyjaśnianie sytuacji zaangażowała się także organizacja Kampania Przeciwko Antysemityzmowi.