Z 200 tys. poborowych Ukraińców w Polsce do wojska zgłosiło się… 1 procent!

Mimo gigantycznej pomocy w sprzęcie wojskowym na Ukrainie brak jest chętnych do walki. Kilka milionów poborowych uciekło z Ukrainy wraz z kobietami i dziećmi. Jak się szacuje tylko w Polsce przebywać może ponad 200 tys. młodych, zdolnych do walki na froncie Ukraińców.

W Polsce przebywa około 200 tysięcy Ukraińców w wieku poborowym. Większość z nich pracuje jako kierowcy przewozu osób, dostawcy jedzenia czy niewykwalifikowani robotnicy.

Rząd Ukrainy borykający się z brakiem rekrutów chętnych do walki, przeprowadził pokazową akcję wstrzymania obsługi konsularnej dla poborowych. Zamierzano także uszczelnić granicę przed dalszą ucieczką młodych mężczyzn.

Mimo to nabór do armii ukraińskiej nadal jest niewystarczający. Na Ukrainie jest ogromny potencjał ludnościowy. Młodzi mężczyźni wolą jednak emigrację lub opłacanie łapówek dla komisji wojskowych.

Rządy Europy Zachodniej w tym Polski w odpowiedzi na problemy z brakiem poborowych na Ukrainie postanowił stworzyć legiony ukraińskie na swoim terytorium.

Do tego programu przystąpiła także Polska. Planowano stworzyć legion ukraiński, który miał być wyszkolony i uzbrojony w Polsce i wysłany na Ukrainę.

Mimo że w Polsce przebywa około 200 tys. Ukraińców w wieku poborowym do legionu zgłosiło się zaledwie kilkaset osób!

Ostatecznie legion rozwiązany wobec niemożliwości stworzenia nawet niewielkiej brygady.

Źródło: pp

fot. ilust.arch.