Wybrał się na spacer z psem i odnalazł tajemnicze doły. To obiekty sprzed wieków

Sprawą zainteresowali się geolodzy i archeolodzy, ponieważ nie było jasne, w jakich okolicznościach powstały te obiekty, ani kiedy się to wydarzyło. Początkowo zakładano, iż może chodzić o pozostałości pochówków wywodzących się z epoki brązu lub średniowiecza. Prawda okazała się nieco inna. Co więc znaleziono w zatoce Foxton?

Czytaj też: Najstarsze miasto Ameryki zaskakuje. Było większe od Londynu i powstało na długo przed Kolumbem

Nasi przodkowie stosowali różnego rodzaju rytuały pogrzebowe, dlatego nie powinno dziwić, że początkowo naukowcy kierowali się w stronę takiego właśnie wyjaśnienia. Dokładniejsze ekspertyzy skłoniły ich jednak do odmiennych wniosków. Zamiast religijnego podłoża, znajdujące się na wybrzeżu doły najprawdopodobniej miały znacznie bardziej praktyczne przeznaczenie.

Uczestnicy wykopalisk są obecnie zdania, że chodzi o coś w rodzaju pułapek na ryby bądź zbiorników służących do przechowywania tych już schwytanych. Ich pochodzenie wydaje się zarazem znacznie bliższe współczesności. Niemal na pewno chodzi o obiekty powstałe w okresie po zakończeniu średniowiecza. Wyłożone fragmentami łupków oraz glinianym podłożem, miał średnie wymiary wynoszące około 1 metra na 0,5 metra.

Doły znalezione na plaży w zatoce Foxton mogły być wykorzystywane na przykład do przechowywania złowionych ryb bądź stosowanych w połowach przynęt

Co ciekawe, pierwsze doniesienia w tej sprawie pojawiły się ponad dziesięć lat temu. W 2013 roku zlokalizowano pierwszy otwór, ale do identyfikacji kolejnych doszło dopiero za sprawą tytułowego spaceru. Przeprowadzone ekspertyzy zasugerowały, jakoby chodziło o pozostałości działań przeprowadzonych w okresie od XVII do XX wieku. Biorąc pod uwagę długoletnie tradycje rybackie na tych terenach, wykorzystywanie zbiorników do połowów ryb wydaje się bardzo prawdopodobne.

Czytaj też: Tajemnica śmierci sprzed 2000 lat. Znalezione szczątki należały do 20 osób

Być może w otworach przechowywano przynęty, z których korzystano później w celu wabienia ryb. Ze względu na umiejscowienie tych obiektów można śmiało założyć, iż pochodzą z okresu, w którym poziom morza był wyższy od obecnego. Niestety, w tym kontekście trudno wyciągnąć miarodajne wnioski na temat datowania. Da się jedynie zawęzić pochodzenie na od tysiąca do sześciu tysięcy lat. To bardzo niska szczegółowość.