Postać Violetty Villas znają wszyscy, jednak nie każdy wie, że naprawdę nazywała się Czesława Gospodarek. Artystka estradowa wielkiego formatu zmarła 5 grudnia 2011 roku, a w pamięci fanów jest po dziś dzień. Przekonaliśmy się o tym odwiedzając jej grób na warszawskich Powązkach, na którym zastaliśmy świeże kwiaty oraz nowe znicze.
Tak dziś wygląda grób Violetty Villas
Violetta Villas była absolutną i bezkonkurencyjną Divą polskiej sceny estradowej, jednak jej działania doceniono również we Francji oraz USA. Jej głos był potężny, a przez całą swoją karierę wydała osiem albumów studyjnych, jeden koncertowy, osiem minialbumów oraz 27 singli. Nie da się też ukryć, że wizerunek Violetty Villas był nie do podrobienia - burza loków, mocny sceniczny makijaż czy kolorowe kostiumy, to tylko niektóre elementy, które od zawsze kojarzą się właśnie z artystką.
W tym ważnym okresie, jakim jest 1 listopada, postanowiliśmy odwiedzić grób Violetty Villas. Widok, jaki zastaliśmy, mocno nas poruszył. Po pierwsze zobaczyliśmy świeże kwiaty oraz znicze, co świadczy o tym, że jej bliscy oraz fani wciąż dbają o miejsce jej wiecznego spoczynku. Po drugie zaskoczyło nas to, jak skromny i mało widoczny jest grób Violetty Villas. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że jest to całkowite zaprzeczenie jej barwnej i ekstrawaganckiej osobowości. Spójrzcie tylko na te kadry.
materiał Party.pl
Grób Violetty Villas jest usytuowany jako ostatni w alejce, a jego skromna formuła, jak się okazuje, jest bardzo przemyślana, o czym poinformował niegdyś jej syn - Krzysztof Gospodarek:
Płyta jedna, jedyna została przez nas znaleziona w kolorze yelow india; jest w kolorze włosów mamy. Porwane brzegi symbolizują Jej skomplikowane życie. Kolorystyka całości nawiązuje do złotej, cekinowej sukni w której lubiła występować a dodatki, czarne buty i czarne boa na szyi
mat. party.pl
Nagła śmierć Violetty Villas
Violetta Villas miała barwne życie, którym zarażała swoich fanów, jednak 5 grudnia 2011 roku świat zatrzymał się po informacji, że artystka zmarła. Jej ciało znaleziono w jej domu w Lewinie Kłodzkim, a przyczyny śmierci były badane przez kilka kolejnych dni. Początkowo mówiono, że był to zgon naturalny, jednak warunki sanitarne, w jakich żyła Violetta Villas były wątpliwe i prokuratura wszczęła postępowanie mające wyjaśnić przyczyny jej śmierci. Niedługo potem poinformowano, że przyczyną śmierci Villas mogło być zapalenie płuc.
Kilka lat później sprawa śmierci Violetty Villas wciąż była analizowana i wówczas dotarto do informacji, że przed odejściem towarzyszyła jej kilkunastogodzinna agonia, a wśród schorzeń przebytych przez Villas wymienia się m.in. marskość wątroby, miażdżycę i udar mózgu. W 2019 roku zapadła decyzja Sądu w sprawie opiekunki Violetty Villas, którą skazano na 1,5 roku więzienia za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad artystką. Dodatkowo opiekunka miała nie zapewniać swojej pracodawczyni podstawowych warunków do życia.
Violetta Villas została pochowana na warszawskich Powązkach 19 grudnia 2011 roku, a w ceremonii pogrzebowej wzięło udział tysiące osób.
Zobacz także: Film o Violetcie Villas będzie najdroższą polską produkcją w historii!
Prończyk/AKPA