Szczyt Trójkąta Weimarskiego. „Czujemy się odpowiedzialni za naszą przyszłość”

1 mies. temu 24

Wczoraj w Berlinie odbył się nadzwyczajny szczyt Trójkąta Weimarskiego. Podczas spotkania przywódcy Francji, Niemiec i Polski dyskutowali przede wszystkim na temat pomocy dla Ukrainy. 

W Berlinie odbył się wczoraj (15 marca) nadzwyczajny szczyt Trójkąta Weimarskiego, w którym udział wzięli prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Donald Tusk. Spotkanie dotyczyło przede wszystkim kwestii bezpieczeństwa w Europie oraz dalszego wspierania Ukrainy. 

– Dzisiaj mówiliśmy jednym głosem, przede wszystkim o sprawach bezpieczeństwa naszego kontynentu, naszych państw, a to wszystko oczywiście w kontekście wojny. Mamy identyczne zdanie, jeśli chodzi o ocenę, kto ponosi pełną odpowiedzialność za eskalację napięcia, kto ponosi pełną odpowiedzialność za tragiczne zdarzenia na Ukrainie, kto jest agresorem i kto zasługuje na naszą bezwzględną pomoc – mówił po spotkaniu Donald Tusk. 

– Chcemy wydać nasze pieniądze, chcemy pomóc na wszystkie możliwe sposoby, tu i teraz, tak, żeby sytuacja Ukrainy w najbliższych tygodniach i miesiącach poprawiła się, a nie pogorszyła – stwierdził. 

Premier podziękował również pozostałym przywódcom za dotychczasową pomoc dla Ukrainy oraz przekazał im swoje wnioski po wizycie w USA i spotkaniu z prezydentem Joe Bidenem. 

– Europa i my, jako Trójkąt Weimarski czujemy się odpowiedzialni za jak najlepszą przyszłość relacji transatlantyckich i równocześnie mamy świadomość (…), że nikt i nic nie zdejmie z nas, Europejczyków, odpowiedzialności za nasze bezpieczeństwo, za naszą przyszłość. 

– Silna, zjednoczona Europa jest pożądanym, najlepszym możliwym partnerem dla wszystkich bez wyjątku na świecie, w tym oczywiście także dla Stanów Zjednoczonych – dodał. 

Tusk poinformował również, że kolejny szczyt Trójkąta Weimarskiego ma odbyć się wczesnym latem w Polsce. „Będziemy mieli okazję do podsumowania tego, co zrobiliśmy i do przedstawienia kolejnych wspólnych planów”, powiedział. 

Donald Tusk

Scholz zapowiada zakupy broni

Również kanclerz Olaf Scholz zapowiedział kontynuowanie wsparcia dla Ukrainy. „Jasne jest – wspieramy Ukrainę, jasne jest również – nie jesteśmy w stanie wojny z Rosją. Naszym wspólnym celem jest i pozostanie zapewnić, aby Ukraina mogła bronić się efektywnie przeciwko rosyjskiej agresji”. 

– Uzgodniliśmy dziś kilka głównych obszarów m.in. od teraz będziemy kupować jeszcze więcej broni dla Ukrainy, a mianowicie na całym rynku światowym, co jest poprawą. Po drugie rozbudujemy produkcję sprzętu wojskowego, także poprzez współpracę z partnerami w Ukrainie. Po trzecie powołamy w ramach formatu Ramstein nową koalicję zdolności na rzecz dalekosiężnej artylerii krajowej – dodał Scholz. 

Kanclerz Niemiec zapowiedział również, że Unia Europejska planuje przejąć nadzwyczajne zyski z zamrożonych rosyjskich aktywów. „Wykorzystamy je, aby wesprzeć finansowo zakup broni dla Ukrainy”, poinformował. 

Olaf Scholz

Macron: Nie będziemy dążyć do eskalacji

Prezydent Francji Emmanuel Macron zwrócił uwagę, że wszystkie trzy państwa mają „spójne podejście do konfliktu w Ukrainie”. „Zrobimy wszystko, co będzie konieczne i tak długo, jak będzie to konieczne, aby Rosja nie mogła wygrać wojny z Ukrainą. Będziemy kontynuować nasze wsparcie dla Ukrainy i narodu ukraińskiego tak długo, jak będzie to potrzebne”, stwierdził. 

– Nigdy nie będziemy jednak podejmować żadnych inicjatyw dążących w stronę eskalacji – dodał. 

Macron zapowiedział również, że „już w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie naszych ministrów obrony, którzy będą rozmawiać o kwestiach operacyjnych”. 

– Mamy wspólne przekonanie, że nasze bezpieczeństwo i przyszłość są stawką w grze tego, co dzieje się w Ukrainie. (…) Jest trudny moment, chcemy stanąć na wysokości zadania – powiedział. 

Czytaj więcej