Aleksander Sikora po zakończeniu współpracy z TVP, rozpoczął swoją przygodę w stacji Polsat, w której już wyrasta na jedną z największych gwiazd! Dziennikarz ma już za sobą debiut w roli prowadzącego wielkie polsatowskie wydarzenia, a także regularnie pojawia się w "Halo tu Polsat" oraz jest uczestnikiem 21. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo". Ostatnio to właśnie jego występ w hitowym show Polsatu wywołał ogromne poruszenie w sieci - zwłaszcza, gdy fani przeczytali komentarz Skolima, który postanowił żartobliwie skomentować wykon prezentera występującego w jego roli. Teraz w najnowszym wywiadzie Skolim znów nawiązał do występu Olka Sikory w jego roli i postanowił wytłumaczyć się ze swoich słów.
Skolim tłumaczy się z komentarza nt. występu Aleksandra Sikory w "Twoja twarz brzmi znajomo"
21. edycja "Twoja twarz brzmi znajomo" cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Fani z niecierpliwością czekają na kolejne występy uczestników, a w tej edycji kilka z nich już na dobre zapisało się w ich pamięci. Mowa między innymi o niesamowitym występie Kuby Szyperskiego, który wcielił się w Edytę Górniak. Widzowie wręcz nie mogli uwierzyć, jak mężczyźnie udało się osiągnąć tak bardzo podobny do samej artystki wokal!
Ostatnio też szerokim echem odbił się również występ Aleksandra Sikory w roli Skolima. Tym razem jednak to nie sam wykon uczestnika tak zelektryzował fanów, a komentarz... Skolima! Muzyk postanowił zamieścić swoją opinię nt. występu prezentera pod fragmentem wideo, który pojawił się na oficjalnym profilu facebookowym "Twoja twarz brzmi znajomo". Artysta wówczas napisał:
Nie wiem, ile bym musiał wypić w rodzinnych stronach, żeby tak zaśpiewać
Wielu fanów odebrało komentarz Skolima jako przytyk w stronę Olka Sikory i na muzyka spadła lawina krytyki. Teraz w wywiadzie z Pomponikiem młody artysta postanowił wyjaśnić całą sytuację. Jak przyznał, on sam stara się trzymać z dala od "dram", a jego komentarz nt. występu Olka Sikory był napisany w formie żartu. Skolim dodał, że bardzo kibicuje prezenterowi i dał jasno do zrozumienia, że absolutnie nie miał na celu w żaden sposób urazić go swoim komentarzem.
Ja zauważyłem, że każdy mój krok jest oceniany. Słuchaj, Olek Sikora ostatnio występował jako Skolim i wiesz, bardzo Olkowi kibicuję i w formie żartu napisałem z serduszkami, bo też znałem te techniki, jak trenerzy wokalni mówili, jak ja śpiewam i jak oni widzą ten mój wokal. Ja mówię ,,Olek, k**wa, nie wiem, ile ja bym musiał wypić, żeby tak zaśpiewać'', bo dużo głosów było, że on śpiewa jak pijany Skolim troszkę. Ja w formie żartu, w formie takiego uśmiechu to napisałem, a spotkałem się z krytyką
Lubicie Skolima? Śledzicie jego karierę?
Zobacz także: Skolim z dumą mówi o wierze w Boga: "Mi to ułatwia, żeby się nie pogubić"
Mat. Pras. Polsat
Fot. Niemiec/AKPA