Skandal w rosyjskiej TV. "Zabijemy was!" - WP Wiadomości

2 lat temu 47

Groźby śmierci na antenie reżimowej telewizji Rossija 1. Deputowany do Dumy Państwowej rzucał przekleństwami w kierunku niemieckiego reportera "Bild", Bjoerna Stritzela. - Wszyscy przyjdziemy i zabijemy was wszystkich! - wygrażał się rosyjski propagandysta.

Twitter printscreen

Twitter printscreenŹródło: Rossija 1, fot: Rossija 1

d2gkedt

Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Rosyjskich propagandystów zaproszonych do programu "60 minut" na antenie państwowej telewizji Rossija 1 rozwścieczyła relacja niemieckiego dziennikarza gazety "Bild" z Ukrainy, który od miesiąca przebywa na linii frontu. Bjoern Stritzel - ryzykując życiem - profesjonalnie raportuje informacji z działań wojennych, które toczą się na terenie zaatakowanego przez Rosję kraju.

Niemieckiego reportera zaatakował główny propagandysta Putina- "dziennikarz" Jewgienij Popow, prowadzący wyżej wspomniany program, raz za razem nazywając Stritzela "nazistą" i "aryjczykiem". Dziennikarzy gazety nazywał z kolei "Aryjczykami z Bilda".

d2gkedt

Groźby śmierci w rosyjskiej telewizji. Krzyczał, że zabije dziennikarzy

W programie "60 ,minut" wyświetlano relację Bjoerna Stritzela ze wschodniej Ukrainy, który pokazywał m.in., jak ukraińska armia wykorzystuje otrzymane od Niemiec haubice PzH 2000. Jak można się było spodziewać, wszelkie komentarze, które padały ze strony prowadzącego reżimowy, rosyjski program były szeroko zakrojoną manipulacją i całkowicie sfałszowanym obrazem wydarzeń historycznych.

- Nasi pradziadkowie palili sprzęt waszych pradziadków (…). Nasi przyjaciele i sąsiedzi, wielcy ludzie Rosji, robią teraz to samo. Rezultat będzie taki sam. Jestem pewien, że i wy bez wątpienia o tym wiecie, aryjscy propagandyści i podżegacze wojenni - kłamliwie perorował Popow. - W przeciwieństwie do potomków Goebblesa i nazistowskich agitatorów, nasi reporterzy pracowali w Donbasie i na Ukrainie od samego początku chaosu, który stworzyliście – kłamał propagandysta rosyjski.

W pewnym, momencie głos zabrał deputowany do Dumy Państwowej Aleksiej Żurawliow, który wprost zagroził niemieckiemu reporterowi śmiercią.

d2gkedt

"Przyjdziemy i zabijemy was wszystkich!"

- Nie obchodzi mnie to, chcę powiedzieć temu naziście: S***, wszyscy przyjdziemy i zabijemy was wszystkich! - krzyczał w stronę kamery, wymachując rękami.

Zobacz też: Tak Ukraina broni Charkowa. Rakiety "VERBA" w akcji

Popow próbował pozornie uspokajać gościa programu, mówiąc "że to są dziennikarze, to są propagandyści, ale nie zachowujmy się tak". - Nie obchodzi mnie to! Pojadę tam i jak go zobaczę…" - krzyczał Żurawliow, mówiąc o niemieckim reporterze.

- Nikogo nie zabijajmy . Grozisz ludziom na antenie naszego programu - próbował uspokoić sytuację Popow. - To prawda, grożę! I co z tego? Co z tego? - krzyczał dalej rosyjski polityk.

d2gkedt

d2gkedt

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Czytaj więcej
Radio Game On-line