Nowe standardy kształcenia na kierunku lekarskim
- Rozporządzenie powinno kompleksowo odpowiadać na aktualne potrzeby w zakresie przygotowania absolwentów studiów kierunków lekarskich i lekarsko-dentystycznych do wykonywania zawodów. W mojej opinii pełniejszego ujęcia wymagają kwestie związane z bezpieczeństwem pacjenta i jakością w ochronie zdrowia - podkreśla Bartłomiej Chmielowiec.
Zdaniem Rzecznika Praw Pacjenta edukacja w zakresie kultury bezpieczeństwa na etapie studiów medycznych ma kluczową rolę dla podnoszenia poziomu jakości i bezpieczeństwa systemu opieki zdrowotnej.
Podjęcie tego wyzwania wymaga dostarczenia przyszłym lekarzom wiedzy i umiejętności na jak najwcześniejszym etapie edukacji zawodowej, tak aby wszystkie zdobywane umiejętności miały odniesienie i były osadzone w kulturze bezpieczeństwa pacjenta.
- Pozwoli to na budowę trwałych, prawidłowych postaw lekarzy i lekarzy dentystów - tłumaczy Chmielowiec.
"Edukacja w zakresie kultury bezpieczeństwa na etapie studiów ma kluczową rolę"
W piśmie skierowanym do ministra edukacji i nauki RPP zgłosił swoje uwagi do projektu rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie standardów nauczania na studiach medycznych na kierunku lekarskim i lekarsko-dentystycznym.
Jak podkreśla RPP, postulaty "są wynikiem szczegółowych badań prowadzonych przeze mnie na temat obecnego stanu kształcenia w zakresie bezpieczeństwa pacjenta".
Tłumaczy, że przeprowadzona w ubiegłym roku analiza pokazuje, iż budowa kultury bezpieczeństwa pojawia się często w programach studiów na kierunkach medycznych, "jednakże jej ujęcie, zakres i forma mają charakter bardzo ograniczony i niejednolity" a "precyzyjne jej umiejscowienie w standardach kształcenia pozwoli na dalszy rozwój wiedzy i umiejętności w tym zakresie".
- Nadmienię, że wyniki analizy przedstawiane były na posiedzeniu Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Medycznych i w dyskusji panowała zgodność co do potrzeby silniejszego zaznaczanie kwestii bezpieczeństwa pacjenta w ramach standardów kształcenia oraz programów studiów - wyjaśnia Chmielowiec.
- Tylko wczesne zapoznanie z tym zagadnieniem pozwoli na budowę trwałych, prawidłowych postaw lekarzy i lekarzy dentystów - podkreśla w swoich uwagach RPP, które są do pobrania poniżej.
W standardach kształcenia lekarzy znajdowały się "martwe" wymagania
Przypomnijmy, że nad nowymi standardami pracował powołany w grudniu 2021 r. Zespół do spraw opracowania propozycji zmian w standardach kształcenia przygotowującego do wykonywania zawodu lekarza oraz lekarza dentysty.
- Standardy kształcenia wymagały aktualizacji. Dotyczy to niektórych treści związanych z umiejętnościami, wiedzą i kompetencjami uzyskiwanymi przez studentów. Poprawiono zapisy dotyczące zakresu nauczania, które nie były w pełni realizowane z różnych powodów lub ze względu na postęp w medycynie zdezaktualizowały się - tłumaczył w ubiegłotygodniowej rozmowie z Rynkiem Zdrowia prof. Leszek Domański, prorektor ds. klinicznych Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, przewodniczący Zespołu.
Zasadnicze zmiany w kształceniu zaproponowane przez zespół to m.in.:
zmniejszenie wymiaru zajęć obejmujących treści kształcenia o charakterze teoretycznym na rzecz zwiększenia wymiaru zajęć w grupach zajęć obejmujących treści kształcenia o charakterze praktycznym, rezygnację z realizacji zajęć w formie seminariów na rzecz realizacji zajęć w formie ćwiczeń w ramach praktycznego nauczania klinicznego na VI roku studiów.Profesor Domański podkreślał również, że w nowych standardach zwrócono uwagę na znaczenie tzw. umiejętności miękkich w zakresie komunikowania się lekarzy z pacjentami i ich rodzinami.
- Zmiany te ujęto w grupie zajęć dotyczących nauk behawioralnych i społecznych z elementami profesjonalizmu. Dodaliśmy komunikację z uwzględnieniem idei humanizmu w medycynie, uznając to za również niezmiernie istotny element w nauczaniu medycyny - wyjaśniał.
Jak podkreślał, przedmiotem intensywnych analiz były także zajęcia praktyczne.
- Ostatecznie z ponad 140 umiejętności zawartych w dzienniku praktyk na VI roku studiów zostawiliśmy 45 najważniejszych i najistotniejszych. Takich, które student musi wykonać samodzielnie - wyliczał, wyjaśniając, że chodziło o "urealnienie nauczania", ponieważ w standardach znajdowały się "martwe" wymagania.
Podkreślał, że standardy zostały zmienione, by "upraktycznić naukę medycyny i dostosować do aktualnej wiedzy", a przy pracach nad projektem uwzględniono głosy studentów, którzy zgłaszali m.in. "przeciążenie ilością teoretycznej wiedzy".
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dowiedz się więcej na temat: