Retro Watch: zegarek i konsola w jednym. Odpalisz na nim gry z DOS

Zegarek i konsola do gier w jednym? Choć takie połączenie wydaje się absurdalne, znalazł się pasjonat, który realizuje taki projekt. Na Kickstarterze ruszyła kampania finansująca Retro Watch.

Retro Watch to dość zaskakujący projekt, który ma łączyć funkcje smartwatcha z konsolą do gier retro. Wbudowany emulator ma pozwolić na odpalanie na nadgarstku gier z różnych konsol, a nawet kultowych tytułów z DOS.

Powstający projekt ma połączyć pozornie zwykły zegarek o kwadratowej kopercie z mikro konsolą w stylu Game Boy Advance SP. W standardowym trybie zamkniętym urządzenie ma wyświetlać na zewnętrznym ekranie podstawowe dane jak godzina, data i pogoda, a także powiadomienia ze sparowanego telefonu. W planach jest wprowadzenie dalszych funkcji smart, w tym pomiaru tętna, choć jest to uzależnione od powodzenia kampanii na Kickstarterze.

Jak sugeruje prezentacja Retro Watcha, dla wygody grania kopertę będzie można łatwo wypiąć z paska, by bawić się mikrokonsolą w dłoniach. Po otwarciu zegarka użytkownik zobaczy drugi, kolorowy wyświetlacz o przekątnej 1,54 cala (320 × 320, 60 Hz) oraz elementy sterujące. Znajduje się tam pad, cztery klawisze funkcyjne, dwa przyciski menu, a także głośnik.

Wewnątrz ma pracować układ MCU Dialog DA14706 z procesorem Arm Cortex M33 o taktowaniu 160 MHz i dwoma procesorami ARM M0 o niskim poborze mocy do obsługi łączności Bluetooth i czujników. Za grafikę ma z kolei odpowiadać procesor graficzny 2D o niskiej mocy wspierany przez programowalny moduł FPGA Efinix T20 do bardziej wymagających tytułów. Retro Watch ma być także wyposażony w 1,5 MB szybkiej pamięci RAM oraz 8 MB zewnętrznej pamięci RAM QSPI.

Jak przekonuje pomysłodawca zegarka-konsoli, dzięki takiej konfiguracji sprzętowej Retro Watch poradzi sobie z każdą grą z epoki DOS i ma większą moc niż systemy z epoki Nintendo 64. Programowalny moduł FPGA pozwoli na emulację większości systemów 8 i 16-bitowych.

Za projektem stoi Jason Rogers, który przez 24 lata służył jako oficer na okrętach podwodnych i przedstawia się jako inżynier kilku specjalności, w tym fizyki, inżynierii nuklearnej oraz informatyki. Pomysłodawca Retro Watch, który koncepcyjnie pracuje nad zegarkiem-konsolą już od 10 lat, na uruchomienie projektu potrzebuje 35 tys. USD i już jest bliski zebrania tej kwoty – licznik wskazuje 97%.

Zobacz: Zegarki Apple Watch znów legalnie w sprzedaży. Tymczasowo
Zobacz: Maxcom FW67 Titan Pro: niezniszczalny zegarek, który zawstydzi G-SHOCKI