Reforma unijnych traktatów: Czeska prezydencja w UE stawia jeden warunek

2 lat temu 92

Trwa debata nad przyszłością Europy. Do reform potrzeba zmian w traktatach. Czechy w lipcu przejmują rotacyjne przewodnictwo w Radzie UE. Wśród priorytetów Pragi nie ma zmian w traktatach, ale minister ds. europejskich zapowiedział, że jego rząd nie będzie oponował w powołaniu konwentu, jeśli taka będzie wola większości.

Czeska prezydencja w Radzie UE nie przeszkodzi w zwołaniu konwentu, który będzie pracował nad zmianą unijnych traktatów, jeśli taka będzie wola większości – powiedział w poniedziałek Mikuláš Bek, minister ds. europejskich Czech.

Czeski rząd obejmie od 1 lipca rotacyjne przewodnictwo w Radzie UE na najbliższe sześć miesięcy i nakreślił już swoje priorytety. Wśród nich nie ma reformy unijnych traktatów.

Aby rozpocząć proces rewizji traktatów Rada Europejska powinna powołać konwent, w którego skład wejdą europosłowie, komisarze, posłowie parlamentów narodowych i przywódcy UE.

Oczekuje się, że dziś na posiedzeniu unijnej Rady do Spraw Ogólnych – składa się z ministrów spraw europejskich ze wszystkich państw UE oraz odpowiedniego komisarza – odbędzie się dyskusja poświęcona zagadnieniu, ale zabraknie głosowania w sprawie konwentu.

W ostatnich dniach rząd Czech wyraził dezaprobatę wobec zmiany traktatów. Według czeskiej politolog Zuzany Stuchlíkovej rozpoczęcie reformy traktatowej jest mało prawdopodobne ze względu na wojnę w Ukrainie, niestabilną sytuację geopolityczną i wyraźny sprzeciw czeskiego rządu w tej sprawie.

Zmiany w unijnych traktatach mają poparcie Parlamentu Europejskiego. Jak informowaliśmy na EURACTIV.pl, europosłowie opowiedzieli się m.in. za zniesieniem prawa weta. Parlament Europejski wezwał Radę Europejską do wyrażenia zgody na takie zmiany w traktatach UE.

Konwent mógłby rozpocząć prace po uzyskaniu kwalifikowanej większości głosów w Radzie.

Czytaj więcej
Radio Game On-line