Aby odświeżyć stronę wciśnij F5przeciągnij ją w dół lub włącz automatyczne odświeżanie :
Ulewne deszcze zamieniły Mariupol w Wenecję. Zatkane kanały burzowe i ściekowe powodują wycieki wody deszczowej wraz ze skutkami rozkładu śmieci i ludzkich ciał, co zwiększa ryzyko epidemii - poinformował doradca mera miasta Petro Andriuszczenko.
Groźba epidemii staje się rzeczywistością z każdą kolejną burzą. Rosyjscy okupanci nadal jednak ignorują wyzwania sanitarne w Mariupolu i zajmują się wyłącznie publikowaniem "ciekawych zdjęć", mających dowodzić, że "życie się poprawiło". Miasto rozpaczliwie potrzebuje nowego etapu ewakuacji. Konsekwencje przekształcenia Mariupola w getto będą katastrofalne - ocenił Andriuszczenko.
Ukraiński zespół folklorystyczny "Światowid" nagrał nowy teledysk do piosenki Tarasa Borowki "Bayraktar". W krótkim klipie żołnierze tańczą na tle wraków rosyjskich czołgów.
Od początku wojny funkcjonariusze Straży Granicznej odprawili na przejściach granicznych z Ukrainy do Polski ponad 3,5 mln osób. Ostatniej doby do naszego kraju z Ukrainy przyjechało 20 tys. osób.
Wojska rosyjskie ostrzelały w nocy z niedzieli na poniedziałek miasto Korosteń w obwodzie żytomierskim, na zachód od Kijowa. Mikołajew na południu Ukrainy został ostrzelany z systemów rakietowych Smercz - podał portal Ukrańska Prawda.
W Korosteniu odłamki jednego z pocisków uszkodziły 3 budynki. Drugi pocisk uszkodził obiekt przemysłowy. Według informacji z poniedziałku rano nikt nie ucierpiał w ostrzale - pisze Ukraińska Prawda.
Od początku inwazji na Ukrainę, rosyjskie wojsko straciło już około 29 200 żołnierzy, w tym około 150 w ciągu ostatniej doby, a także m.in. 1293 czołgi - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Według ukraińskiego sztabu, łączne straty sił rosyjskich od 24 lutego do 23 maja wynoszą: 3166 pojazdów opancerzonych, 204 samoloty, 170 helikopterów, 604 systemy artyleryjskie, 201 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 93 systemy przeciwlotnicze, 2206 pojazdów i cystern, 13 jednostek pływających, 110 pocisków manewrujących i 476 dronów.
11-letnia dziewczynka, która 7 maja została ranna w ostrzale rosyjskim w miejscowości Prywilla w obwodzie ługańskim, na wschodzie Ukrainy, zmarła w szpitalu w Dnieprze mimo wysiłków lekarzy - poinformował szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.
"Przez dwa tygodnie najlepsi lekarze w regionie walczyli o jej życie. Niestety, 22 maja jej serce zatrzymało się" - napisał Hajdaj na komunikatorze Telegram.
"W ciągu pierwszych trzech miesięcy swojej “specjalnej operacji wojskowej" Rosja poniosła prawdopodobnie podobną liczbę ofiar, jak Związek Radziecki podczas dziewięcioletniej wojny w Afganistanie. Połączenie złej taktyki na niskim poziomie, ograniczonej osłony powietrznej, braku elastyczności oraz podejścia dowództwa, gotowego wzmacniać niepowodzenia i powtarzać błędy, doprowadziło do tak wysokiego wskaźnika ofiar, który nadal rośnie w ofensywie w Donbasie" - oceniło brytyjskie ministerstwo obrony. “W przeszłości rosyjska opinia publiczna okazała się wrażliwa na ofiary ponoszone w wojnach z wyboru. W miarę wzrostu liczby ofiar na Ukrainie będą one coraz bardziej widoczne, a niezadowolenie społeczne z wojny i gotowość do jego wyrażenia mogą wzrosnąć" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Ta wojna dowodzi jednoznacznie, że Rosja to mocarstwo szalenie niebezpieczne, nieprzewidywalne, za którym stoi moralne zło, gdzie nie ma żadnej etyki, moralności. To z naszego punktu widzenia pozytywna, zasadnicza zmiana, nawet jeśli ktoś wciąż udaje, że jest inaczej. Trudniej niestety o wnioski i determinację w działaniu. Widać wyraźnie, że część polityków, nawet przywódców światowych, już chce zamykać oczy na wojnę i na rosyjskie zbrodnie - stwierdził w wywiadzie dla tygodnika “Sieci" wicepremier i minister kultury Piotr Gliński. Miałem honor reprezentować Polskę na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. Twarde stanowisko prezentowały Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, oczywiście Polska jako gość. Dość ostro wypowiadała się przedstawicielka Niemiec i chciałbym wierzyć, że to zmiana trwała - powiedział.
Pozostawienie tej wojny bez konsekwencji w postaci trwałej zmiany relacji z Rosją będzie wielką przegraną cywilizacyjną, krokiem w kierunku tragicznym dla świata. Jeżeli się okaże, że wielkie i potężne państwo, mocarstwo nuklearne, jest kompletnie nieprzewidywalne, a jednocześnie kompletnie bezkarne, to trudno mówić o jakiejkolwiek stabilnej, bezpiecznej przyszłości. Rozumieją to kraje wschodniej flanki NATO i UE, zrozumiały narody anglosaskie - Wielka Brytania, a zwłaszcza Stany Zjednoczone" - stwierdził Gliński.
Jest wrażenie, że Rosjanie teraz stosują taktykę na zmęczenie. Zmęczenie nie tylko Ukraińców długo trwającym konfliktem, codziennymi krwawymi walkami, ale także zmęczenie społeczności międzynarodowej sankcjami, które są bardzo kosztowne dla Rosjan, ale także są kosztowne dla krajów, które te sankcje nałożyły, aby zatrzymać Rosję, są kosztowne dla europejskich społeczeństw - powiedział prezydent Andrzej Duda w Przemyślu, po powrocie z wizyty na Ukrainie. To była bardzo ważna wyprawa, to było bardzo ważne spotkanie, dla mnie osobiście, spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, z władzami Ukrainy, z Radą Najwyższą Ukrainy. Wystąpienie, w którym przedstawiłem polski punkt widzenia w sprawie Ukrainy, bardzo ważny - relacjonował.
Syryjscy inżynierowie zaangażowani podczas wojny domowej w Syrii do produkcji bomb beczkowych są w Rosji od kilku tygodni - informuje “Guardian", opierając się na anonimowych doniesieniach pracowników europejskich agencji wywiadowczych.
Europejski wywiad odnotował przyjazd ponad 50 specjalistów od bomb beczkowych do Rosji, gdzie od kilku tygodni współpracują z przedstawicielami rosyjskich sił zbrojnych - informuje "Guardian".
Bomby beczkowe - prymitywne materiały wybuchowe pakowane do beczek i zrzucane z helikoptera - miały niszczycielskie skutki podczas wojny w Syrii. Pracownicy europejskich wywiadów zwracają uwagę, że ukraińskie siły zbrojne dysponują obroną powietrzną i sprzętem do śledzenia samolotów i są w stanie zestrzelić rosyjskie śmigłowce lub samoloty, zanim te zrzucą takie bomby, dlatego też ich zastosowanie w Ukrainie wydaje się raczej mało prawdopodobne.
Od początku wojny ratownicy charkowskich służb wydobyli spod gruzów 98 budynków ponad 150 ciał - poinformował Interfax-Ukraina Anatolij Torjanik z pogotowia ratunkowego w Charkowie. "Ponad 250 osób zostało uratowanych przez nasze jednostki podczas akcji ratowniczych" - dodał.
Wielka Brytania zwiększy wysiłki w celu odblokowania ukraińskich portów, aby Ukraina mogła znowu eksportować żywność - zapewnił brytyjski premier Boris Johnson w rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
"Przywódcy rozmawiali o nikczemnej blokadzie Odessy, największego portu żeglugowego Ukrainy przez Putina. Premier zdecydował podwoić wysiłki w celu dostarczenia niezbędnej żywności i pomocy humanitarnej dla ludności Ukrainy oraz zapewnienia, że kraj ten będzie mógł eksportować swoje produkty do reszty świata" - napisano w komunikacie wydanym przez Downing Street.
"Przywódcy zgodzili się co do tego, że społeczność międzynarodowa musi pozostać zjednoczona w potępieniu barbarzyństwa Putina. Premier powiedział, że każdy kraj ma obowiązek pomóc Ukrainie w jej walce o wolność, zarówno teraz, jak i w dłuższej perspektywie" - dodano.
To była bardzo ważna wyprawa, to było bardzo ważne spotkanie, dla mnie osobiście, spotkanie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, z władzami Ukrainy, z Radą Najwyższą Ukrainy. Wystąpienie, w którym przedstawiłem polski punkt widzenia w sprawie Ukrainy, bardzo ważny - powiedział w Przemyślu prezydent Andrzej Duda po powrocie z Ukrainy. Dodał, że wojna wywołana przez Rosję jest dla Ukrainy "dramatycznie tragiczna".
Na Ukrainę, gdzie giną setki tysiące ludzi, gdzie setki żołnierzy giną dziennie, bo tak mówił prezydent Zełenski, gdzie trwają zacięte krwawe, zażarte walki w obronie ukraińskiej ziemi. Ukraińcy nie oddają łatwo Rosjanom ani piędzi ziemi, są absolutnie zdeterminowani, aby obronić się za wszelką cenę - powiedział Andrzej Duda.