Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz odpowiedziała Donaldowi Tuskowi na jego słowa. W piątek były premier wygłosił wykład na Uniwersytecie Zielonogórskim, podczas którego mówił o "teoretycznie poważnej pani".
Pawłowicz odpowiada Tuskowi. "Niech pan nie lansuje się na moim nazwisku" Źródło: PAP, fot: Radek Pietruszka
Krystyna Pawłowicz zareagowała na słowa przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. W mediach społecznościowych opublikowała wiadomość do Donalda Tuska.
"Panie Donaldzie Tusk, proszę, by przestał pan lansować się na moim nazwisku" - napisała.
"Nie jest też godną metodą politycznej walki publiczne atakowanie z nazwiska starszej kobiety, szczucie na nią swych zdesperowanych słuchaczy i poniżanie urzędów państwa polskiego" - dodała.
Tusk przekonywał, że dzisiejsze bezpieczeństwo Polski jest wynikiem zakorzenienia we wspólnocie europejskiej, choć pojawiają się głosy, które to kwestionują.
- Słowa i idee, ale szczególnie słowa, mają swoje znaczenie i konsekwencje. Ktoś dzisiaj mówi, że Bruksela to jest okupant, że Unia Europejska to jest problem albo szmata. Zdaje się, że mamy jakąś teoretycznie poważną panią w teoretycznie poważnym ciele prawnym, która powtarza nieustannie, że Unia Europejska to szmata i się modli każdego dnia, żebyśmy wystąpili z EU - mówił przewodniczący PO. - Możemy się dzisiaj śmiać z pani Krystyny. Wolałbym, żeby to było wyłącznie przedmiotem anegdot i śmiechu, ale tak naprawdę to mi nie jest do śmiechu, bo jest więcej takich ludzi, którzy takie słowa wypowiadają. I słowa czasami zamieniają się w fakty i czyny - dodał.
Zobacz również: Rywalizacja Tuska z Trzaskowskim. Tomczyk komentuje
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.