Partia Europejskich Socjalistów zawiesiła słowackich członków partii Smer Roberta Ficy oraz Hlas Petera Pellegriniego. To efekt narastającej krytyki ich prorosyjskich poglądów, skrajnie prawicowych sympatii i „wyraźnego odejścia od socjalistycznych wartości”.
O zawieszenie słowackich członków Smer i Hlas wielokrotnie apelowały partie socjalistyczne w poszczególnych krajach, a na forum Parlament Europejskiego – Europejska Partia Ludowa (EPL) i Zieloni. W czwartek (12 października) kierownictwo Partii Europejskich Socjalistów, która w PE tworzy grupę Socjalistów i Demokratów, poinformowało o tym, że wreszcie zdecydowało się na ten krok.
Jak tłumaczono, to konsekwencja „wyraźnego odejścia od wartości rodziny PES” przez lidera Smer Roberta Fico. Partia wskazywała również na to, że Smer oraz Hlas tworzą właśnie koalicyjny rząd z „radykalnie prawicową partią”, czyli Słowacką Partią Narodową (SNS).
W oświadczeniu przesłanym Euractiv.sk Hlas wyraził swoje zaskoczenie tą decyzją. „Hlas otrzymał status członka stowarzyszonego PES z pełnym poszanowaniem wszystkich zasad PES i nie jest świadomy żadnego odejścia od wartości socjaldemokratycznych”, czytamy. Partia wezwała jednocześnie kierownictwo Partii Europejskich Socjalistów (PES) do ponownego rozważenia swojej decyzji.
Zgodnie z wewnętrznymi przepisami parlamentarna grupa S&D pójdzie w ślady Partii Europejskich Socjalistów i zaproponuje zawieszenie trzech słowackich eurodeputowanych w przyszłym tygodniu.
„Ostatnie publiczne komentarze i stanowiska zajęte przez liderów partii Smer i Hlas w sprawie rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie, migracji, praworządności i społeczności LGTBIQ wzbudziły poważne obawy i nie ma dla nich miejsca w postępowej rodzinie”, stwierdzono, cytując memorandum podpisane przez Smer, Hlas i SNS, w którym Fico mówił o walce z „genderowymi przygodami” i rozprawieniu się z nielegalną migracją.
Wcześniej, podpisując memorandum, lider Hlas Peter Pellegrini wskazywał, że jego partia ma nad Smer „przewagę” – według niego PES nie może jej zawiesić, ponieważ nie jest pełnoprawnym członkiem, a jedynie partią stowarzyszoną.
Troje posłów do PE, którzy stracą członkostwo w grupie S&D, to kwestorka Parlamentu Europejskiego Monika Beňová, Katarína Roth Neveďalová oraz Robert Hajšel, który nie jest członkiem Smeru, ale został wybrany z listy tej partii.
Wydalenie z grupy może oznaczać, że europosłowie stracą stanowiska w komisjach lub prezydium Parlamentu Europejskiego, o czym decydują grupy polityczne.
Reagując na oświadczenie przewodniczącego PES Stefana Löfvena za pośrednictwem nagrania wideo, Fico oświadczył, że nie zmieni swojej retoryki wobec Ukrainy, nawet jeśli będzie to kosztować Smer członkostwo w partii.