Sieć Play za czasów Marcina Gruszki w charakterze rzecznika prasowego znana była z nieszablonowych akcji PR-owych, odważnej komunikacji w sieci i poczucia humoru. Teraz daje się robić w sieci jak dziecko.
Play puszcza wpis typu CTA, ale to inna marka kradnie show
CTA, czyli wpis marketingowy call-to-action polega na mniej lub bardziej wysublimowanym wezwaniu społeczności do działania. Tym razem było to niewinne granie na pozytywnych emocjach z lokowaniem TV Play:
Wyobraź sobie, że organizujesz wieczór filmowy.
Masz TV Play, przekąski i dobre towarzystwo. Co jeszcze do tego dodasz?
- pisze zaczepnie Play na swoim profilu na Facebooku
Wtem, pojawia się IKEA i zarzuca przynętę:
Jeśli mowa o organizacji, to mamy dla Was KOMPLEMENT
IKEA znana jest z komunikacji pełnej poczucia humoru, nie zawiodła i tym razem
Play mógł zostawić zaczepkę, ale nie, dał się złapać w sprytnie zastawione sidła. Ciekawość wygrała, a odpowiedź IKEA do tego stopnia zamurowała Play, że rozmowa nie była już potem kontynuowana.
Może chociaż Czytelnicy Telepolis dadzą Play porządny komplement, taki bardziej godny francuskiej sieci?
Zobacz: Pajacyki, czyli pasta termoprzewodząca ze sztuczną inteligencją
Zobacz: Pajacyki. Przemycała gry za 39 tys. zł w biustonoszu