Padł rekord. Coraz więcej ludzi w Wielkiej Brytanii, ale nie są to ani Anglicy, ani Walijczycy ani Szkoci…

1 mies. temu 19

Między połową 2022 a połową 2023 roku populacja Wielkiej Brytanii wzrosła o 662,4 tys. – o 1 proc. – i był to największy 12-miesięczny przyrost, zarówno procentowy, jak i w liczbach bezwzględnych od 1971 r., gdy zaczęto prowadzić porównywalne statystyki – podał we wtorek urząd statystyczny ONS.

Za ten wzrost w całości odpowiada imigracja, bo w tym okresie naturalny przyrost ludności, czyli różnica między narodzinami a zgonami, była ujemna. W okresie od lipca 2022 do czerwca 2023 roku zmarło o 16,3 tys. więcej osób niż się urodziło i wyłączywszy rok 2020, gdy trwała pandemia Covid-19, był to pierwszy od 1976 r. przypadek ujemnego przyrostu naturalnego.

W omawianym okresie saldo migracji zagranicznych wyniosło 677,3 tys., co jest efektem tego, że do Wielkiej Brytanii z zamiarem pobytu dłuższego niż 12 miesięcy przyjechało 1,186 mln osób, a wyjechało z niej 508,3 tys.

ONS szacuje, że w połowie 2023 r. populacja Zjednoczonego Królestwa wynosiła 68 265 200 osób, z czego w Anglii mieszkało 57,69 mln osób, w Szkocji – 5,49 mln, w Walii – 3,16 mln, a w Irlandii Północnej – 1,92 mln.

Czytaj więcej
Radio Game On-line