Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" mimo że jej przygoda z programem zakończyła się już kilka lat temu, to nadal regularnie publikuje w mediach społecznościowych nowe treści i informuje na bieżąco, co dzieje się w jej życiu. Jak wiadomo, rolniczka jest żoną Pawła Bodziannego i mamą trójki dzieci, a teraz nagle zdecydowała się na ujawnienie dość zaskakującej informacji. Wygląda na to, że o mały włos, a jej życie wyglądałoby zupełnie inaczej...
Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" zdradziła swoją tajemnicę
Fani programu "Rolnik szuka żony" aktualnie mogą śledzić losy uczestników 11. edycji, a tymczasem okazuje się, że wiele dzieje się też w życiu osób, które już dawno pożegnały się z programem. Wielu uczestników decyduje się pozostać aktywnymi w przestrzeni publicznej i niektórzy stali się już influencerami, jak chociażby: Anna Bardowska, Małgorzata Borysewicz czy właśnie Marta Paszkin. Ta ostatnia uczestniczka w ostatnim czasie spełnia się w roli mamy i razem z Pawłem Bodziannym wychowują Stefanię, Adama i Grację.
Udział w programie całkowicie odmienił życie Marty Paszkin, która nie tylko przeprowadziła się z Warszawy na wieś, ale na chwilę obecną swój czas poświęca rodzinie. Jak wiadomo, przed programem pracowała w korporacji i nie ukrywa, że doskonale zna język niemiecki, a wiele lat spędziła właśnie w Niemczech. Teraz okazuje się, że jeszcze w trakcie studiów miała wielkie marzenie, aby zostać nauczycielką niemieckiego... Co za zaskoczenie!
Oto niedoszła nauczycielka jęz. niemieckiego. Po kilku semestrach robienia uprawnień pedagogicznych, równoległości do studiów na germanistyce, porzuciłam marzenie o uczeniu dzieci...
Instagram @marta_paszkin
Marta Paszkin wyznała szczerze, że sama zdecydowała się porzucić to marzenie i swoją drogę zawodową pokierowała na inne tory. Dziś jest szczęśliwą mamą i z każdym kolejnym dniem udowadnia, że w programie "Rolnik szuka żony" można znaleźć miłość i odmienić swoje życie. Obecnie uczestniczka randkowego hitu Telewizji Polskiej razem z Pawłem i dziećmi mieszka na Dolnym Śląsku. W czerwcu 2022 roku przyszedł na świat syn pary Adam, a niecałe dwa lata później Marta Paszkin i Paweł Bodzianny zostali rodzicami małej Gracji. Żona Pawła Bodziannego nie ukrywa, że z dwójką maluchów jest wesoło, ale też nie zawsze łatwo.
Instagram @marta_paszkin
Para uwielbia rodzinne wycieczki i teraz w piątkę podróżują, pokazując swoim dzieciom świat. Marta Paszkin w mediach społecznościowych pokazuje też wizerunek swoich dzieci, choć początkowo nie chciała pokazywać zdjęć najstarszej córki, ale po tym, jak na świecie pojawili się Adam i Gracja wiele się zmieniło. Obserwujecie losy Marty Paszkin i Pawła Bodziannego?
Zobacz także
Instagram @pawelfarmer