Przebywający z pielgrzymką w Kanadzie papież Franciszek zwrócił się do rdzennej ludności o przebaczenie krzywd popełnionych przez chrześcijan, którzy brali udział w „projektach niszczenia kultury i przymusowej asymilacji”.
Podczas pobytu w Kanadzie papież Franciszek odwiedził obszar Maskwacîs w prowincji Alberta, zamieszkany przez rdzenną ludność. Wygłosił tam przemówienie, którego wysłuchali m.in. delegaci tzw. Pierwszych Narodów, Metysi, Inuici. Przyjechali także najwyżsi przedstawiciele władz państwowych gubernator generalna Kanady Mary Simon i premier Justin Trudeau.
„Czekałem na to, żeby przybyć do was. To stąd, z tego miejsca o tak smutnej wymowie pragnę rozpocząć to, co noszę w sercu: pielgrzymkę pokutną”, oznajmił papież.
‚Przybywam na wasze rodzinne ziemie, aby osobiście powiedzieć wam, że jestem zasmucony, aby błagać Boga o przebaczenie, uzdrowienie i pojednanie, aby okazać wam moją bliskość, aby modlić się z wami i za was”, podkreślił.
„Dzieci muszą być traktowane z miłością, czcią i szacunkiem”
Papieska „pokutna” pielgrzymka ma związek z nagłośnioną sprawą przymusowych szkół rezydencjalnych dla dzieci z rodzin tubylczych. Istniały one od XIX wieku i były prowadzone w imieniu rządu przez Kościoły chrześcijańskie – 60 proc. przez Kościół katolicki.
W przepełnionych, niedofinansowanych szkołach dochodziło do różnego rodzaju nadużyć. Dzieci bywały pozbawione były opieki medycznej, maltretowane, zmuszane do pracy i do wyrzeczenia się swoich korzeni i zwyczajów.
Celem pielgrzymki papieża jest pojednanie z potomkami ofiar tych nadużyć i prośba o przebaczenie popełnionych krzywd, a także krok w kierunku „leczenia ran” związanych z traumą, jaką rdzenna ludność Kanady doznała z rąk chrześcijan.
Maskwacîs zamieszkuje kilka różnych grup i społeczności rdzennej ludności, w tym plemiona indiańskie z Kanady zachodniej.
W swoim przemówieniu Franciszek przywołał odwiedziny delegacji rdzennej ludności na przełomie marca i kwietnia w Watykanie: „Dostałem wtedy dwie pary mokasynów, znak cierpienia, jakiego doznały dzieci z rdzennych ludów, zwłaszcza te, które niestety więcej nie wróciły do domów ze szkół rezydencjalnych”, powiedział.
„Poproszono mnie o zwrot tych mokasynów po przyjeździe do Kanady; tym gestem zakończę moje słowa, w których chciałbym się odwołać do tego właśnie symbolu, który w ciągu minionych miesięcy na nowo rozpalił we mnie żal, oburzenie i wstyd”, zaznaczył papież.
Podkreślił, że „pamięć o tych dzieciach budzi strapienie i wzywa do działania, aby każde dziecko było traktowane z miłością, czcią i szacunkiem”.
Papież prosi rdzenną ludność o przebaczenie popełnionych krzywd i obojętności
Franciszek zwrócił uwagę, że konsekwencją polityki asymilacji, obejmująca system szkół rezydencjalnych była systematyczna marginalizacją rdzennej ludności oraz tłamszenie lokalnych kultur i języków. Dzieci doznały znęcania się fizycznego i słownego, psychologicznego i duchowego, przypomniał papież.
„Głęboko ubolewam: proszę o przebaczenie za to, w jaki sposób wielu chrześcijan wspierało, niestety, kolonizacyjną mentalność mocarstw, uciskających rdzenne narody”, powiedział.
„Proszę o przebaczenie w szczególności za sposób, w jaki wielu członków Kościoła i wspólnot zakonnych współpracowało, także poprzez obojętność, w tych projektach niszczenia kultury i przymusowej asymilacji, realizowanych przez ówczesne rządy, których kulminacją był system szkół rezydencjalnych”, dodał.
Jak podkreślił, „wiara chrześcijańska mówi nam, że był to niszczący błąd, nie do pogodzenia z Ewangelią Jezusa Chrystusa”.
„Jestem tu, by wspominać przeszłość, by płakać wraz z wami, by w milczeniu patrzeć na ziemię, by modlić się przy grobach”, wskazał cel swojej wizyty.
Konieczne upamiętnienie cierpienia rdzennej ludności Kanady
Papież odniósł się także do kwestii godnego upamiętnienia krzywd, doznanych przez dzieci w szkołach rezydencjalnych.
„Upamiętnianie jest słuszne, bo zapomnienie prowadzi do obojętności, a jak powiedziano, «przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, lecz jest nim obojętność; przeciwieństwem życia nie jest śmierć, lecz obojętność na życie lub śmierć»”, zwrócił uwagę, cytując słowa więźnia Auschwitz Elie Wiesela.
„Upamiętnianie druzgocących doświadczeń, które miały miejsce w szkołach rezydencjalnych, porusza, oburza, rodzi ból, ale jest konieczne”, uważa Franciszek.
Papieska pielgrzymka do Kanady rozpoczęła się w niedzielę (24 lipca) i potrwa do soboty (30 lipca).