Globalna organizacja Greenpeace która prowadzi od lat kampanie na rzecz likwidacji kopalń oraz energetyki atomowej alarmuje o niedoborach gazu w Polsce. Alternatywą na niedobory może być rosyjski gaz…
r e k l a m aWedług analiz „ekspertów” z Greenpeace w Polsce zabraknie gazu dla gospodarstw domowych. Kryzys ma nastąpić już w grudniu i być połączony z kolejnym radykalnym wzrostem cen.
Na stronie Greenpeace czytamy: „Niedobory gazu mogą powstać głównie w wyniku opóźnienia dostaw gazociągiem Baltic Pipe oraz braku wystarczającej liczby kontraktów na import surowca. Problemów z pokryciem zapotrzebowania na energię nie byłoby, gdyby rząd konsekwentnie inwestował w ocieplenie domów i rozwój odnawialnych źródeł energii”.
Dodano tam także: „Greenpeace przeanalizował sytuację na rynku gazu w Polsce i Europie, dostępne informacje o obowiązujących kontraktach gazowych zawartych przez PGNiG oraz dodatkowe możliwości importu surowca do Polski”.
Komentując alarmistyczne doniesienia Greenpeace zwraca się uwagę, że konkluzją raportów tej organizacji jest powrót do importu „taniego i dobrego” gazu z Rosji.
Rosja jest jednym z głównych sponsorów organizacji „ekologicznych” które w zamian za to prowadzą lobbing na rzecz Kremla.
„Ekolodzy” stali na pierwszej linii protestów przeciwko przekopowi Mierzei Wiślanej oraz optowali za likwidacją polskich kopalń. Protestują także przeciwko energetyce atomowej, jako taniej i wydajnej technologii zabezpieczającej energetyczne potrzeby kraju.
Źródło: greenpeace/pp
fot.ilust.
r e k l a m a