Grecja: Rząd dopłaci obywatelom do wymiany urządzeń chłodzących na bardziej energooszczędne

Greckie Ministerstwo Energii ogłosiło plan dotacji dla osób chcących wymienić urządzenia chłodzące na takie, które zużywają mniej energii. To część rządowej walki z rosnącymi cenami prądu.

Rządową dopłatę będzie można w Grecji uzyskać przy wymianie odpowiednio starych i co za tym idzie energochłonnych urządzeń trzech rodzajów – lodówek, zamrażarek oraz klimatyzatorów. Wszystkie one szczególnie mocno używane są w czasie upalnego greckiego lata.

Ceny prądu i inflacja w Grecji rosną gwałtownie

To powoduje poważny sezonowy wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną, której ceny w ostatnich miesiącach bardzo w Grecji wzrosły. W maju były one wyższe niż w tym samym miesiącu rok wcześniej aż o 80,2 proc., co sprawiło, że kraj ten znalazł się pod względem wzrostu cen prądu na trzecim miejscu w UE po Estonii i Holandii.

Wysokie ceny energii (oprócz prądu także gazu czy ropy naftowej) poważnie odbijają się cenach innych produktów. W maju inflacja w Grecji wyniosła 11,3 proc. i była najwyższa od września 1994 r.

Mimo, że Grecja jest dużym producentem żywności, jej ceny na konsumentów były w zeszłym miesiącu średnio o 12,7 proc. wyższe niż przed rokiem. Przy czym najmocniej drożały mięso i produkty zbożowe.

150 mln euro na dopłaty

Rząd postanowił jednak ze wzrostem cen prądu walczyć w oryginalny sposób, czyli zachęcić obywateli do wymiany u progu lata energochłonnego sprzętu chłodzącego na nowy – energooszczędny.

Rządowy plan dopłat do wymiany ma pochłonąć 150 mln euro, które głównie będą pochodzić ze środków europejskich. Będzie można uzyskać od 30 proc. do nawet 50 proc. dotacji do zakupu nowych lodówki, zamrażarki czy klimatyzatora.

Wysokość dopłaty będzie zależeć od tego na wymianę ilu sprzętów zdecyduje się obywatel oraz na ile starym dysponował wcześniej.

Jak poinformował grecki minister energii Kostas Skrekas, rząd spodziewa się, że dzięki pełnej realizacji programu dopłat do wymiany starego sprzętu chłodzącego, zużycie prądu latem może spaść nawet o 40 proc.

A to z jednej strony zmniejszy płacone przez gospodarstwa domowe rachunki, jak i zmniejszy popyt na prąd, co także może pomóc w obniżeniu jego cen hurtowych.