Były premier Mateusz Morawiecki postanowił wypowiedzieć się na temat… sztucznej inteligencji. Polityk PiS chciałby, aby w ten temat zaangażowało się państwo.
Politycy mają to do siebie, że zdaje im się, iż mogą wypowiedzieć się na każdy temat i na każdym się znają.
Udowadnia to Mateusz Morawiecki, który obszernie wypowiedział się na temat sztucznej inteligencji. Jako rasowy etatysta były premier stwierdził, że w sprawę powinno zaangażować się państwo.
– Dopłaty do elektrycznych rowerów czy sztuczna inteligencja? Jeśli spojrzeć w budżet, to rząd wybrał to pierwsze. Nie żebym coś miał do rowerów elektrycznych, to bardzo fajna sprawa, ale o tym innym razem. Sztuczna inteligencja to technologia, która na naszych oczach, radykalnie zmienia świat. Nie ma przed nią ucieczki – powiedział Morawiecki.
– To kolejna rewolucja technologiczna w naszej historii. AI, sztuczna inteligencja, niesie ze sobą różne zagrożenia, ale to jest także wielka, wielka szansa. Również dla Polski. Musimy ją wykorzystać, bo ten, kto będzie w czołówce wyścigu w AI, zyska ogromną przewagę nad innymi. Sztuczna inteligencja to kolejny megaprojekt cywilizacyjny, który wymaga kompleksowego podejścia rządu i konkretnych rozwiązań i konkretnych pieniędzy. Czytając weekendowe wydanie „Dziennika Gazety Prawnej” zgadzam się z zawartą tam tezą, że Polska potrzebuje piątki na rzecz AI – dodał.
Sztuczna inteligencja to nie tylko technologia, to przyszłość pełna możliwości! 😊
Polska ma ogromny potencjał, by być liderem w tej rewolucji🔥 pic.twitter.com/84eactXzwh
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) October 4, 2024